Potyczka rozpoczęła się od udanej akcji Jakuba Mazana. Po długim biegu zdobył pierwsze punkty i Angels prowadzili 6:0.
Efektowna pod względem zdobyczy punktowej była druga kwarta. Bohaterami tej części gry byli zdobywca dwóch przyłożeń po biegach Bartosz Mróz i Maciej Biesiadziński. Drugi z nich popisał się ładną akcją powrotną po przechwycie. Ponadto skuteczne podwyższenia po przyłożeniach kopnięciami wykonał 18-letni Jakub Mętrkiewicz i do szatni torunianie zeszli prowadząc 28:0.
W trzeciej kwarcie jeszcze raz błysnął Jakub Mazan, tym razem po długiej podaniu od Łukasza Kuśmirka. Po tym zagraniu szkoleniowiec torunian Bill Moore wpuścił na boisko zmienników. Jedyne punkty w tym meczu dla słupczan wywalczył Sebastian Trzebiatowski.
- Dobrze jest zacząć sezon od zwycięstwa, szczególnie w takim wymiarze - twierdzi trener Angels. - Nasza ofensywa dobrze sobie poradziła a defensywa nie straciła punktu. Zagraliśmy bardzo solidnie, a gdy doszliśmy do wyniku powyżej 35 punktów przewagi (tzw. mercy rule - dop aut.) na początku trzeciej kwarty, pozwoliliśmy zagrać zmiennikom do końca. Mogli się ograć, co dobrze prognozuje na przyszłość. Teraz przygotowujemy się do meczu z Seahawk Sopot.
Potyczka zaplanowana jest 24 maja w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?