<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/piorkowski_waldemar.jpg" >Sprawdzanie, jak coś funkcjonuje w praktyce, jest zawsze lepsze niż teoretyczne dywagacje. I organizatorzy ruchu na jedynym toruńskim moście drogowym przez Wisłę również wyszli z takiego założenia. To godne pochwały. Tyle że czasami jest tak, iż trzeba również wziąć pod uwagę okoliczności takiego eksperymentu, aby jego wyniki były obiektywne. Kiedy powiedziałem w redakcji, że na środowe popołudnie MZD w Toruniu zaplanował przeprowadzenie testu, który ma wykazać jak przy obecnej organizacji ruchu radzą sobie z pokonaniem przeprawy pojazdy służb ratunkowych, niektórzy z koleżanek i kolegów codziennie przejeżdżających przez most żywo się tą próbą zainteresowali.
<!** reklama>Tyle że od razu skrytykowali jej termin. I nie o godzinę tu chodzi, ale dzień, który został wybrany na test. - Teraz są ferie. Aut jest znacznie mniej. Przez most od ostatniego poniedziałku jeździ się tylko 5 minut. Nie ma korków. Trzeba to było zrobić kilka dni wcześniej albo dwa tygodnie później, a najlepiej latem po południu i w piątek - radzili koleżanki i koledzy redaktorzy.
Do lata czekać raczej z tą próbą nie było można. Ale chyba zrobić ją tydzień wcześniej lub kilkanaście dni później można było. Wiem, że od razu w toruńskim MZD podniosą się głosy, iż się znów czepiamy. Że jak nic się nie robi w sprawie organizacji ruchu na moście, to źle, jak coś się dzieje, to też niedobrze. Nie o czepianie się tu chodzi, ale o to, żeby pomiary były jak najbardziej wiarygodne. Dlatego warto taki test powtórzyć, gdy ferie się zakończą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?