Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby. Czy Łódź zatonie w Bałtyku?

Grzegorz Wrzalik
Po pierwszej kolejce Ekstraligi rugby liderem wśród najlepiej punktujących zawodników jest Peter Steenkamp (18 pkt) - pochodzący z RPA łącznik ataku Orkana Sochaczew.
Po pierwszej kolejce Ekstraligi rugby liderem wśród najlepiej punktujących zawodników jest Peter Steenkamp (18 pkt) - pochodzący z RPA łącznik ataku Orkana Sochaczew. Grzegorz Wrzalik
To będzie sezon pełen niespodzianek – uważa trener mistrzów Polski Karol Czyż przed rozpoczęciem II kolejki Ekstraligi Rugby. – Wśród drużyn, które będą walczyć o medal każdy będzie mógł wygrać z każdym – dodaje szkoleniowiec sopockiego Ogniwa. Jego zespół zagra w niedzielę z wicemistrzem kraju Master Pharm Rugby Łódź.

Transmisję z tego hitowego wciąż meczu przeprowadzi TVP Sport. Wobec kłopotów łódzkiej drużyny, zdecydowanym faworytem wydaje się być Ogniwo. Przypomnijmy – Master Pharm, Skra Warszawa i Posnania Poznań dostały zakaz pozyskiwania nowych zawodników na sezon 2021/2022. To kara za niewypełnianie przez te kluby, nałożonych już pięć lat temu na zespoły uczestniczące w rozgrywkach obowiązku szkolenia młodzieży.

Najmocniej zakaz uderzył w łódzką ekipę, która przed sezonem straciła kilku ważnych zawodników. W pierwszym meczu (wygranym przez Master Pharm (30:17 z Arką) trener Przemysław Szyburski wpisał siebie do protokołu meczowego, by liczył on chociaż 18 zawodników. W niedzielę w Sopocie zapewne znów będzie podobnie.

Mimo osłabienia Master Pharm wciąż ma jeden z najsilniejszych, jeśli nie najsilniejszy młyn w Polsce. Sęk w tym, że Ogniwo też ma bardzo silną tą formację, więc tu powinien być remis. Jeśli chodzi o formację ataku, na dziś mistrzowie Polski są na pewno o niebo silniejsi od wicemistrzów. Łodzianie mają jednak jeszcze coś – wielki charakter i tę cechę muszą pokazać w niedzielnym spotkaniu, jeśli chcą wrócić do Łodzi z tarczą.

ZOBACZ TEŻ:

Reszta meczów II kolejki odbędzie się w sobotę. Każdy z meczów ma potencjał. Szkoda że znów brakuje koordynacji i niektóre spotkania nakładają się na siebie.

Hit w Lublinie
Na godzinę 14 zapowiedziano dwa starcia. W Poznaniu – beniaminek Posnania podejmie mającą medalowe aspiracje Lechię Gdańsk i tu zdecydowanym faworytem są goście. W Lublinie Edach Budowlani podejmą warszawską Skrę.

Z całą pewnością dużo większy potencjał na hit ma to drugie spotkanie. W pierwszej kolejce Budowlani ponieśli minimalną porażkę z faworyzowanym Orkanem. W Sochaczewie było tylko 23:22 dla gospodarzy, co jasno pokazuje, że lubelska ekipa będzie w tym sezonie groźna.

- Zwłaszcza na jego początku, gdy nie dopadną ich żadne kontuzje. Bo wyjściowy skład mają naprawdę mocny. Do zespołu wróciło kilku doświadczonych, dobrych zawodników. Do tego pozyskali bardzo wartościowych zawodników z RPA. Dlatego szykujemy się na naprawdę trudny mecz – mówi trener Skry, Łukasz Nowosz.

W poprzednim sezonie oba mecze między Skrą i Edach Budowlanymi były bardzo zacięte. W rundzie wiosennej warszawiacy wygrali w Lublinie ledwie 19:17, a gospodarze mieli w ostatniej minucie szansę na zwycięstwo. Teraz też będą chcieli sprawić niespodziankę, bo faworytem pozostaje Skra.

Czy Orkan zawieje w Gdyni?
O godzinie 16 na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni Arka podejmie Orkan Sochaczew. Dwa ostatnie mecze tych drużyn zakończyły się pewnymi zwycięstwami drużyny z Mazowsza, która w poprzednim sezonie wywalczyła brąz, a w tym uchodzi za kandydata może nawet do gry w finale, choć działacze i trenerzy sochaczewscy nie chcą by tak o nich mówić.

- Skład jaki zbudował Orkan może naprawdę imponować. Po powrocie do Sochaczewa Dawida Plichty oraz Michała Kępy atak, jakim dysponuje trener Maciej Brażuk musi budzić szacunek – uważa trener Arki Gdynia, Dariusz Komisarczuk. – W Sochaczewie powstał zespół, który może zagrozić dotychczasowej hierarchii w polskim rugby – dodaje szkoleniowiec.

- Orkan na pewno ma mocny skład, ale Lublin też zbudował silną drużynę. Sochaczewianie byli groźni już w zeszłym sezonie, medal tylko to potwierdził. Teraz nie będą słabsi, ale przybyło drużyn, które chcą iść w ich ślady. Edach Budowlani, czy Lechia Gdańsk, która pierwszy raz od pięciu lat wygrała w Siedlcach dołączają chyba do drużyn, które będą biły się o medale. Kandydatów do podium będzie co najmniej sześciu i w tym gronie każdy będzie mógł wygrać z każdym. Uważam, że to może być sezon niespodzianek – to już trener mistrzów Polski, Karol Czyż z sopockiego Ogniwa.

Wraca Szymon Sirocki
Czy taką niespodziankę może sprawić w sobotę Arka w meczu z Orkanem? Rok temu na początku sezonu gdynianie pokonali niespodziewanie warszawską Skrę, a potem Pogoń Awentę Siedlce. To wtedy rozbłysnęła bardzo mocno gwiazda łącznika ataku gdyńskiej drużyny Antona Szaszero, który znów jest zdrowy i znów błyszczy. Do tego do składu Arki wraca po długiej przerwie (wypadek w pracy) jeden z najbardziej doświadczonych jej zawodników, przez lata czołowy polski rugbista – niesamowicie szybki Szymon Sirocki. Trener Komisarczuk będzie też już dysponował kompletem zagranicznych wzmocnień. Słowem na mecz z Orkanem Arka wystawi swój najbardziej optymalny skład.

ZOBACZ TEŻ:

- Szykujemy się na bardzo trudny, mocny mecz. Wierzę jednak w swoją drużynę. Atmosfera po pierwszym spotkaniu jest świetna, mam do dyspozycji pełen skład. Jeśli chcemy się liczyć w walce o strefę medalową, musimy wygrać w Gdyni – mówi trener Orkana Maciej Brażuk.

Druga kolejka wiele wyjaśni
- Po pierwszej kolejce trochę trudno przewidywać kto jak bardzo będzie mocny. Druga wiele nam wyjaśni. Mam nadzieję, że moja drużyna będzie grać dużo lepiej niż w przegranym wyraźnie starciu z warszawską Skra – to już szkoleniowiec Juvenii Kraków Łukasz Kościelniak. – Na pewno Skra z nowym tytularnym sponsorem będzie mocna, to już widać. Dobre wrażenie robi na mnie skład Orkana. Ogniwo się nie osłabiło, więc na pewno jest głównym kandydatem do złota, bo z tego co słyszę Master Pharm Rugby ma duże kłopoty. My na pewno możemy grać lepiej niż w Warszawie i będziemy chcieli to pokazać w sobotę w meczu z Pogonią Awenta Siedlce, który zakończy sobotnie zmagania w Ekstralidze.

Ekstraliga rugby - II kolejka
KS Posnania Poznań v RC Lechia Gdańsk (sobota, godz.,14.00) Edach Budowlani Lublin v OKS Skra Warszawa (sobota, godz. 14.00) RC Arka Gdynia v RC Orkan Sochaczew (sobota, godz. 16.00) RzKS Juvenia Kraków v Awenta Pogoń Siedlce (sobota, godz. 17,00) MKS Ogniwo Sopot v Master Pharm Rugby Łódź SA (niedziela, godz. 14.00

Trwa głosowanie...

Jak często chodzisz na mecze swojego lokalnego klubu piłkarskiego?

ZOBACZ TEŻ:

Jewhen Konoplanka, 86-krotny reprezentant Ukrainy, o którego biły się niegdyś największe kluby Europy, zadebiutował w drużynie Cracovii. W Górniku Zabrze gra Lukas Podolski, mistrz świata i były zawodnik m.in. Bayernu Monachium, Arsenalu czy Interu. W przeszłości polskim klubom czasem udawało się ściągać graczy z bogatą przeszłością, lecz często kończyło się na rozczarowaniach. Zobaczymy, jak będzie z Konoplanką. Tymczasem przedstawiamy listę 12 największych zagranicznych nazwisk w historii Ekstraklasy!Uruchom i przeglądaj galerię klikając ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Największe gwiazdy w historii Ekstraklasy. Lukas Podolski, J...

Piękna i ze złotym sercem. Dziennikarka meksykańskiego oddziału telewizji Fox Sports (i podobno była dziewczyna Ronaldinho) Erica Fernandez kocha nie tylko sport, ale też zwierzęta. Kolumbijka założyła fundację pomagającą psom, namawia też osoby śledzące ją na Instagramie (ponad 725 tys.) do adopcji. Robi to m.in. przez... swoje skąpo ubrane zdjęcia ze zwierzakami oczekującymi na nowy dom. Trudno przejść obok nich obojętnie.Uruchom i przeglądaj galerię klikając ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Seksowna dziennikarka sportowa Erika Fernandez rozebrała się...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraliga rugby. Czy Łódź zatonie w Bałtyku? - Sportowy24

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska