Elana bez nowych zawodników

Wczoraj na pierwszych po urlopach zajęciach spotkali się piłkarze drugoligowej Elany Toruń. Natomiast dzisiaj zajęcia wznowi grająca na zapleczu ekstraklasy Olimpia Grudziądz.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191681" sub="Piłkarze Elany, w dobrych humorach, spotkali się na pierwszym treningu [Fot.: Jacek Smarz]">Na toruńskim stadionie przy ul. Armii Ludowej pojawiło się 26 zawodników. Zabrakło tylko Przemysława Regulskiego, który poprosił o kilka dni wolnego. Ćwiczeniom kolegów przyglądali się kontuzjowani Wojciech Świderek i Rafał Więckowski. Obaj są po zabiegach więzadeł krzyżowych.<!** reklama>

Truchtanie za trzy miesiące

- Dopiero za trzy miesiące będę mógł rozpocząć truchtanie - powiedział Świderek. - Do gry wrócę najwcześniej pod koniec października. Liczę, że do zdrowia będę dochodził szybko.

Nieoficjalnie wiadomo, że klub chce się rozstać z bramkarzem Przemysławem Kryszakiem (umowa wygasa 30 czerwca), Dawidem Zamiatowskim (30 czerwca), Adamem Młodzieniakiem (30 grudnia), Wojciechem Świderkiem (30 grudnia) oraz Marcinem Wróblem (30 grudnia). Jednak „żółto-niebiescy” mają związane ręce w poszukiwaniu nowych zawodników, ponieważ na drużynę został nałożony zakaz transferowy. Jeżeli on nie zostanie zdjęty, to działacze będą musieli zostawić wymienionych piłkarzy w składzie.

Nie wiadomo, czy w toruńskim klubie zostanie Radosław Mikołajczak. Pomocnikowi kończy się okres wypożyczenia z Legii Warszawa, a także wygasa umowa ze stołecznym klubem. Mikołajczak ostatnio przebywał na testach w pierwszoligowej Warcie Poznań.

- Na razie trudno mówić o konkretach - przyznaje 24-letni pomocnik. - W Poznaniu nie będę miał pewnego miejsca w składzie. Natomiast pozostanie w Elanie gwarantuje mi to.

Niestety, na trening nie dojechali nowi piłkarze. Na ich przeszkodzie stanął dźwig, który runął na drogę pod Nowym Ciechocinkiem.

W najbliższych dniach zespół czekają lekkie treningi. W czwartek zaplanowano spotkanie z fizjologiem Piotrem Wiśnikiem

Zajęcia z nowym trenerem

Dzisiaj, o godzinie 15.30, na pierwszy po urlopach trening wybiegną piłkarze Olimpii. Grudziądzanie po raz pierwszy trenować będą pod okiem nowego szkoleniowca.

Tomasz Asensky zastąpił na stanowisku pierwszego trenera klubu Marcina Kaczmarka, który już znalazł nowego pracodawcę i w nadchodzących rozgrywkach poprowadzi do boju zdegradowaną do II ligi Wisłę Płock. Dotychczasowy jego asystent nie zamierza robić jednak wielkich rewolucji.

- Wspólnie z trenerem Kaczmarkiem mieliśmy wspólną wizję prowadzenia zespołu pod względem taktycznym - przyznaje szkoleniowiec biało-zielonych. - W takim systemie, który preferuję, łatwo przejść z obrony do ataku, więc na tym będziemy się skupiać. Na pewno drużyna chce się cały czas rozwijać.

Z tego też powodu do Olimpii dołączyli Dariusz Gawęcki z Sandecji Nowy Sącz i niedawno Maciej Rogalski z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Ten ostatni to gracz ofensywny, mogący występować zarówno w środku, jak i na skrzydłach. Obaj powinni stawić się na dzisiejszych zajęciach, podobnie jak dotychczasowi zawodnicy biało-zielonych.

- Szczegółów zajęć jeszcze nie znamy, ale zanosi się na dłuższą odprawę teoretyczną, a potem zawodnicy mają wyjść na boisko. Będą trenować na płycie głównej - mówi Paweł Grzybek, kierownik Olimpii. - Trener da zapewne zawodnikom rozpiski na nadchodzący tydzień i wtedy też poznamy plan treningów.