Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana już nie gra w Totolotek Pucharze Polski. Torunianie przegrali z Radomiakiem

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Elana Toruń nie zdołała awansować do 1/16 Totolotek Pucharu Polski. Na własnym boisku torunianie przegrali 1:2 (0:1) z Radomiakiem.Po raz trzeci w tym sezonie Elana bardzo szybko straciła bramkę. Co prawda tym razem piłka nie wpadła do toruńskiej siatki już w 1. minucie, jak ostatnio w meczu ligowym w Polkowicach, ale również przegrywanie po czterech minutach gry nie przynosi chwały torunianom. Tym razem pierwszy gol dla przeciwników został strzelony po rzucie karnym.W pierwszej połowie Elana nie miała wiele do powiedzenia, choć Radomiak wystawił mocno rezerwowy skład, daleki od tego, który zajmuje drugie miejsce w Fortuna 1. Lidze. Torunianie grali za to w zestawieniu bliskim optymalnego, choć zabrakło w nim m.in. Krzysztofa Kołodzieja.W drugiej części spotkania gra Elany była już zdecydowanie lepsza. W 88. minucie trybuny poderwały się z radości, gdyż starania gospodarzy zostały w końcu zwieńczone zdobyciem gola, którego autorem był Mateusz Stryjewski.Niestety, kilkadziesiąt sekund później obrońcy Elany nie upilnowali Marcina Kluski, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pokonał Jakuba Knuta. Do 1/16 Totolotek Pucharu Polski awansował więc Radomiak.- Graliśmy jak równy z równym z wiceliderem 1. ligi - powiedział Ariel Jakubowski, trener Elany. - Początki meczów to nasza duża słabość. Mocno nad tym pracujemy, ale nie umiemy się przed tym obronić. Plus jest taki, że tym razem lepiej zareagowaliśmy na stratę gola niż to było ostatnio w Polkowicach. Podnosiliśmy się powoli, bo Radomiak szukał drugiej bramki, ale jednak odbudowywaliśmy się. W drugiej połowie wyglądało to bardzo dobrze i z niej jestem bardzo zadowolony. Mogliśmy jednak wykorzystać więcej sytuacji, a tymczasem w newralgicznych momentach je wypuszczamy. Przy stracie gola na 1:2 pozostał jeden niekryty zawodnik i wykorzystał zamieszanie. Widać było jednak naszą sportową złość i drugi raz byliśmy blisko wyrównania. Brakuje nam szczęścia, cwaniactwa i konsekwencji - powiedział Jakubowski.Elana Toruń - Radomiak 1:2 (0:1)0:1 Mikita (4 karny) 1:1 Stryjewski (88), 1:2 Kluska (90)POLUB NAS NA FACEBOOKU Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ;nf, a dowiesz się więcej![lista][*] Co dostanę w ramach abonamentu?;nf[*] Dlaczego mam płacić za treści w sieci?;nf[*] Najczęstsze pytania;nf[/lista]
Elana Toruń nie zdołała awansować do 1/16 Totolotek Pucharu Polski. Na własnym boisku torunianie przegrali 1:2 (0:1) z Radomiakiem.Po raz trzeci w tym sezonie Elana bardzo szybko straciła bramkę. Co prawda tym razem piłka nie wpadła do toruńskiej siatki już w 1. minucie, jak ostatnio w meczu ligowym w Polkowicach, ale również przegrywanie po czterech minutach gry nie przynosi chwały torunianom. Tym razem pierwszy gol dla przeciwników został strzelony po rzucie karnym.W pierwszej połowie Elana nie miała wiele do powiedzenia, choć Radomiak wystawił mocno rezerwowy skład, daleki od tego, który zajmuje drugie miejsce w Fortuna 1. Lidze. Torunianie grali za to w zestawieniu bliskim optymalnego, choć zabrakło w nim m.in. Krzysztofa Kołodzieja.W drugiej części spotkania gra Elany była już zdecydowanie lepsza. W 88. minucie trybuny poderwały się z radości, gdyż starania gospodarzy zostały w końcu zwieńczone zdobyciem gola, którego autorem był Mateusz Stryjewski.Niestety, kilkadziesiąt sekund później obrońcy Elany nie upilnowali Marcina Kluski, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pokonał Jakuba Knuta. Do 1/16 Totolotek Pucharu Polski awansował więc Radomiak.- Graliśmy jak równy z równym z wiceliderem 1. ligi - powiedział Ariel Jakubowski, trener Elany. - Początki meczów to nasza duża słabość. Mocno nad tym pracujemy, ale nie umiemy się przed tym obronić. Plus jest taki, że tym razem lepiej zareagowaliśmy na stratę gola niż to było ostatnio w Polkowicach. Podnosiliśmy się powoli, bo Radomiak szukał drugiej bramki, ale jednak odbudowywaliśmy się. W drugiej połowie wyglądało to bardzo dobrze i z niej jestem bardzo zadowolony. Mogliśmy jednak wykorzystać więcej sytuacji, a tymczasem w newralgicznych momentach je wypuszczamy. Przy stracie gola na 1:2 pozostał jeden niekryty zawodnik i wykorzystał zamieszanie. Widać było jednak naszą sportową złość i drugi raz byliśmy blisko wyrównania. Brakuje nam szczęścia, cwaniactwa i konsekwencji - powiedział Jakubowski.Elana Toruń - Radomiak 1:2 (0:1)0:1 Mikita (4 karny) 1:1 Stryjewski (88), 1:2 Kluska (90)POLUB NAS NA FACEBOOKU Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ;nf, a dowiesz się więcej![lista][*] Co dostanę w ramach abonamentu?;nf[*] Dlaczego mam płacić za treści w sieci?;nf[*] Najczęstsze pytania;nf[/lista] Jacek Smarz
Elana Toruń nie zdołała awansować do 1/16 Totolotek Pucharu Polski. Na własnym boisku torunianie przegrali 1:2 (0:1) z Radomiakiem.

a

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska