Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana przed kolejnym arcyważnym meczem. W sobotę derby w Grudziądzu

Daniel Ludwiński
W ostatniej kolejce Elana pokonała GKS Bełchatów 4:2
W ostatniej kolejce Elana pokonała GKS Bełchatów 4:2 Jacek Smarz
Trwają wyjątkowe dni toruńskiej Elany, która walczy o awans do I ligi. Kibice ochłonęli już po spotkaniu z GKS-em Bełchatów, ale przed drużyną kolejny niezwykle ważny mecz. W sobotę nasz zespół zmierzy się na wyjeździe z Olimpią Grudziądz, też liczącą się w grze o czołową trójkę tabeli.

W ostatnią niedzielę torunianie w dobrym stylu pokonali GKS Bełchatów. Sukces był dużym krokiem naprzód, ale różnice w tabeli nadal są minimalne i aż pięć zespołów ma jeszcze szansę na awans. Aktualnie czołówka wygląda następująco:

  1. Radomiak Radom - 56

  2. Elana Toruń - 56

  3. Widzew Łódź - 55

  4. GKS Bełchatów - 54

  5. Olimpia Grudziądz - 53

Najbliższy mecz Elana zagra w sobotę o 17 przeciwko Olimpii. Dla grudziądzan będzie to ostatni mecz sezonu - spotkanie finałowej kolejki zagrają awansem już w środę o 19:10 w Łodzi. Jeżeli dziś Olimpia ulegnie Widzewowi, wówczas praktycznie straci szanse na powrót do grona pierwszoligowców.

Elana Toruń wygrała 4:2 (2:1) z GKS-em Bełchatów w hitowym meczu 32. kolejki II ligi. Dzięki temu zwycięstwu toruński zespół awansował na drugie miejsce w tabeli. Na zaledwie dwa spotkania przed końcem sezonu Elana jest o krok od awansu do I ligi.Mecz mógł się podobać. Jak na drugoligowe standardy obie drużyny stworzyły dobre, ofensywne widowisko, które praktycznie cały czas trzymało w napięciu. Początek nie ułożył się po myśli torunian - GKS objął prowadzenie już w 13. minucie po rzucie karnym wykonanym przez Damiana Michalskiego. Radość gości nie trwała jednak długo, gdyż już trzy minuty później uderzeniem z dystansu wyrównał Krzysztof Wołkowicz.Jeszcze w pierwszej połowie Elana objęła prowadzenie za sprawą Kordiana Górki, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym i skierował piłkę do siatki.Na trybunach trwała feta, ale w drugiej połowie GKS trafił na 2:2, choć w dość kontrowersyjnych okolicznościach - mimo protestów torunian goście otrzymali szansę w postaci rzutu wolnego po rzekomym faulu Mariusza Kryszaka. Dośrodkowanie w pole karne wykończył Przemysław Zdybowicz i był już remis. I tym razem torunianie odpowiedzieli jednak błyskawicznie - zaledwie dwie minuty później trzecią bramkę dla Elany zdobył Wojciech Onsorge. Jak się okazało, nie był to koniec strzeleckiego festiwalu Elany - w 80. minucie wynik ustalił Maciej Stefanowicz.Zwycięstwo 4:2 pozwoliło Elanie awansować na drugie miejsce w tabeli II ligi. Na dwie kolejki przed końcem sezonu torunianie mają tyle samo punktów, co prowadzący Radomiak Radom. Szanse Elany na awans do I ligi (wywalczą go trzy drużyny) są więc duże.Elana Toruń - GKS Bełchatów 4:2 (2:1)0:1 Michalski (13 karny), 1:1 Wołkowicz (16), 2:1 Górka (37), 2:2 Zdybowicz (62), 3:2 Onsorge (64), 4:2 Stefanowicz (80)Elana: Nowak - Górka, Onsorge, Kołodziejski, Andrzejewski - Kościelniak (90+1 Boniecki), Stefanowicz (ż), Kryszak (ż) (86 Errasti), Zagórski (ż) (46 Lenartowski), Wołkowicz - Kozłowski (81 Lenkiewicz ż)

Elana wygrała z GKS-em Bełchatów. Torunianie wiceliderami II...

Kalendarz ułożył się w taki sposób, że torunianie mierzą się w końcówce z czołowymi drużynami. Starcie z Olimpią będzie jednak ciekawe także z uwagi na fakt, że są to lokalne derby. Dla fanów obu drużyn będzie to dodatkowy atut sobotniego meczu, choć, niestety, obie grupy do zaprzyjaźnionych nie należą. Ewentualne zwycięstwo w derbach sprawi, że Elana będzie już jedną nogą w Fortuna 1. lidze.

Jest dobrze, ale musimy skoncentrować się na tym, żeby dobrze przepracować najbliższy tydzień. Otoczka będzie pewnie taka, że „my musimy”, że awansujemy. My tymczasem jeśli coś musimy, to grać swoją piłkę - powiedział Wojciech Onsorge, obrońca torunian.

Jesienią Elana zremisowała z Olimpią 2:2. Mecz miał odbyć się przy pustych trybunach, ale ostatecznie fani mogli wejść na stadion. Przez dłuższy czas zanosiło się na porażkę torunian, ale w siódmej (!) minucie doliczonego czasu gry padła bramka na wagę remisu. Dziś, po kilku miesiącach, wiadomo już, że był to gol niezwykle ważny - bez niego Elanę i Olimpię dzieliłby w tabeli tylko punkt

W sobotę emocji więc nie zabraknie, a szansa torunian jest faktycznie bardzo duża. Olimpii lekceważyć jednak oczywiście nie można, nawet jeśli ostatnio regularnie przeplata wygrane i porażki.

- Jeszcze nic nie jest zrobione, jeszcze wszystko przed nami. Nie mówmy, czy ostatnia wygrana z GKS-em to jest jakiś krok czy nie. Wszyscy musimy najpierw ochłonąć. Bardzo dziękuję kibicom, że tak tłumnie przybyli na mecz. Jestem z tego dumny, bo czuje się elementem piłki w Toruniu - powiedział w niedzielę trener Rafał Górak.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska