Elana przegrała w Grudziądzu. Awansu do I ligi na razie nie ma

Obie drużyny doskonale wiedziały, że dla każdej z nich zwycięstwo będzie oznaczało gwarancję awansu. Remis byłby lepszym wynikiem dla Elany, ale, niestety, tym razem torunianie nie przywieźli z Grudziądza nawet jednego punktu.

Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej połowie. Olimpia objęła prowadzenie w 53. minucie, gdy Aghwan Papikjan głową skierował piłkę do siatki. Elana, nie pierwszy już raz w tym sezonie, przegrywając zdołała szybko doprowadzić do wyrównania. Siedem minut po straconym golu był już remis - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w dużym zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Michał Kołodziejski i zdobył bramkę na 1:1.

Niestety dla Elany, ostatnie słowo należało do gospodarzy. Gola na wagę trzech punktów strzelił Przemysław Kita i choć torunianie szukali jeszcze remisu, więcej bramek kibice już nie obejrzeli.

Zobacz także:

Po ostatnim gwizdku sędziego w Grudziądzu zapanowała radość, gdyż Olimpia awansowała do I ligi. Torunianie mogą zapewnić sobie awans dopiero za tydzień, jeśli wygrają z Olimpią Elbląg. Na razie piłkarzy Elany czeka jeszcze nerwowa niedziela - pozostaje im trzymać kciuki za Widzew Łódź, który zmierzy się z GKS-em. Gdyby w tym spotkaniu lepsi okazali się gracze z Bełchatowa, wówczas torunianom nawet komplet punktów w ostatnim meczu sezonu może nie dać awansu.

Olimpia Grudziądz - Elana Toruń 2:1 (0:0)
1:0 Papikyan (53), 1:1 Kołodziejski (60), 2:1 Kita (73)

Elana: Nowak – Górka, Onsorge, Kołodziejski, Andrzejewski – Kościelniak (88 Buławski), Stefanowicz, Kryszak, Zagórski (46 Lenartowski), Wołkowicz (81 Lenkiewicz) – Kozłowski

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

• Co dostanę w ramach abonamentu?
• Dlaczego mam płacić za treści w sieci?
• Najczęstsze pytania