Flota Świnoujście - Elana Toruń 3:1 (2:0)
Bramki: Patryk Harkot (30), Idris Momoh (44), Eryk Sobków (90+8 karny) - Kamil Kuropatwiński (50 karny)
Elana: Pawłowski - Korpalski, A. Kowalski, Andrzejewski - Stawski (46. Karbowiński), Woroniecki, Piskorski (76. K. Kowalski), Kamiński (80. Stolc) - Kuropatwiński, Gabrych (65. Kacperski), Knera (65. Kościelecki).
Na inaugurację Elana bezbramkowo zremisowała u siebie z rezerwami Pogoni Szczecin, a Flota zwyciężyła na wyjeździe Kotwicę Kórnik 4:1.
- Zaczęliśmy nieźle i funkcjonowaliśmy całkiem dobrze jako zespół - opisuje trener Rafał Więckowski. - Niewiele nam brakowało, by stworzyć akcję bramkową. Stracony gol po stałym fragmencie trochę podciął nam skrzydła i już do końca pierwszej połowy graliśmy słabiej. W końcówce tej części gry sami sprokurowaliśmy kolejny stały fragment gry, po którym straciliśmy gola. W przerwie poczyniliśmy zmiany w naszej grze. Efekt był od razu widoczny. Kacper Knera wywalczył rzut karny, który na gola zamienić Kamil Kuropatwiński. Potem mieliśmy najlepszy okres gry, ale nie udało się odwrócić losów meczu. Na dodatek zostaliśmy ukarani karnym, po którym straciliśmy trzeciego gola. Chociaż sędzia był niekonsekwentny i mamy do niego pretensje za wiele podjętych decyzji, ale sami wiemy, że powinniśmy zagrać lepiej - podsumował szkoleniowiec.
W następnej kolejce Elana podejmie rezerwy Lecha Poznań.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?