Elana Toruń - Lech II Poznań 0:0
Elana: Pawłowski - Korpalski, A. Kowalski, Andrzejewski - Kamiński, Woroniecki, K. Kowalski (59. Piskorski), Karbowiński (Hartwich) - Kuropatwiński, Knera (Kościelecki) - Gabrych (Stawski)
Nie bez powodu często włeśnie drugi sezon jest trudny dla beniaminka. Elana wywalczyła wicemistrzostwo swojej grupy III ligi, ale ten sezon zaczęła kiepsko. Trzy mecze, dwa punkty i tylko jeden strzelony gol - to dorobek podpiecznych Rafała Więckowskiego.
W sobotę na własnym stadionie Elana bez goli zremisowała z Lechem II Poznań i trzeba przyznać, że z przebiegu spotkania to korzystny wynik dla gospodarzy. Sytuacji i gry Elany po przerwie nie poprawiła druga żółta karta dla Macieja Andrzejewskiego. Obrońca musiał opuścić boisko, gospodarze kończyli w dziesiątkę i w zasadzie do końca spotkania bronili punktu. Największy w tym udział miał bramkarz Wojciech Pawłowski, który kilka razy ratował swój zespół.
W kolejny weekend Elana zagra na wyjeździe z Gedanią Gdańsk.