Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emmanuel Macron w Polsce. Jest reset, czy uda się go wykorzystać? Komentarz

Ryszard Warta
Ryszard Warta
Jak prezydent z prezydentem. Emmanuel Macron witany w Warszawie przez Andrzeja Dudę.
Jak prezydent z prezydentem. Emmanuel Macron witany w Warszawie przez Andrzeja Dudę. Fot. Adam Jankowski
OK, spróbujmy się jakoś na nowo dogadać. W końcu po brexicie Europa musi zacząć się dogadywać - to podstawowe przesłanie, jakie do Polski przywozi prezydent Francji.

Specjalnie wydłużone łóżko - oraz wspomnienie autentycznie owacyjnego przyjęcia - to zostało po wizycie w Polsce pierwszego prezydenta V Republiki Francuskiej, generała De Gaulle’a, w roku 1967. Co zostanie po rozpoczętej wczoraj wizycie ósmego prezydenta?

Dwudniowa wizyta, bardzo duża delegacja, bardzo dużo ciepłych słów o konieczności ocieplenia stosunków z Polską - sygnał, jaki przywozi ze sobą Emmanuel Macron jest prosty - to propozycja resetu: zostawiamy na boku stare urazy, chowamy fochy do kieszeni, wyjaśniamy nieporozumienia i koncentrujemy się na tym, co nas łączy. Tym bardziej, że chodzi nie tylko bilateralne, polsko-francuskie stosunki, ale o szerszą reintegrację w pobrexitowej Unii.

A spraw, które mogłyby ściśle związać Paryż i Warszawę ze strategiczną korzyścią dla obu stron jest mnóstwo. Pierwszy z brzegu przykład: obronność. Niemcy i Francuzi wspólnie pracują nad czołgiem nowej generacji, który zastąpi Leoparda 2 Bundeswehry i francuskiego Leclerca. Aż się prosi, by włączyć do tego projektu Polskę, która jeszcze bardziej potrzebuje w pełni nowoczesnego czołgu, ale też ma do zaoferowania w tej specjalności niemały potencjał przemysłowy. O możliwości takiej kooperacji mówi się od ładnych kilku lat, ostatnio pojawiły się sygnały, że tak ścisła współpraca jest niemożliwa. Teraz znów ten temat wraca.

Reset nie oznacza jakiegoś generalnej zmiany myślenia, ani nie daje gwarancji, że zgrzytów nie będzie. We Francji np. dalej patrzeć się będzie ze zdziwieniem na to, co obecna polska władza robi z sędziami i pewnie nadal Francuzom trudno będzie oswoić się z tym, że budzące tam takie emocje przenoszenie produkcji z Francji m.in. do Polski to nie żaden spisek, tylko prosta konsekwencja otwartości unijnej gospodarki. Z drugiej strony francuska polityka normalizowania stosunków z Rosją, w Warszawie zawsze będzie obserwowana z lekką podejrzliwością, choć - tak na marginesie - Macron wcale nie jest tak naiwny wobec Putina i jego metod, jak maluje go część polskich mediów. Jest jednak reset szansą na nowy początek. I oby ją wykorzystano.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska