Energa Toruń powalczy o ósmą wygraną z rzędu. Dzisiaj mecz z Eneą AZS-em Poznań

Sezon zasadniczy w ekstraklasie koszykarek wielkimi krokami zbliża się do finału. Naszej drużynie zostały do rozegrania trzy spotkania.

Oprócz dzisiejszej potyczki, drużynę Energi, trenowaną przez Algirdasa Paulauskasa czeka jeszcze wyjazd do Lublina i domowy mecz z InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp.

Energa ma na koncie siedem kolejnych zwycięstw. Choćby nie wiadomo co, to rekordu w rundzie zasadniczej nie pobije. Ten należy do krakowskiej Wisły, która na początku sezonu zaliczyła serię trzynastu wygranych, przerwaną zresztą przez „Katarzynki” pod Wawelem.

Niezłe momenty

Najbliższe rywalki torunianek miały w tym sezonie niezłe momenty, ale ostatnio zaliczyły serię siedmiu wysokich porażek. Przerwały ją przed tygodniem, ogrywając u siebie Widzew Łódź. Gwiazdą zespołu, ale i także wyróżniającą się zawodniczką ligi, jest Amerykanka Jazmine Davis, która notuje średnio ponad 19 pkt na mecz i może pochwalić się 43-procentową skutecznością z dystansu.

ZOBACZ TAKŻE:

Enea AZS w 21 spotkaniach uzbierał 26 punktów i w ligowej tabeli plasuje się na 11. pozycji. Początek spotkania z poznańską drużyną zaplanowano na godzinę 19.

Warto się zastanowić, na kogo drużyna wpadnie w ćwierćfinale play off. Najlepiej byłoby zapewnić sobie przewagę parkietu w pierwszej rundzie i ominąć CCC Polkowice, to chyba najmocniejsza obecnie ekipa w lidze.

Trzy zwycięstwa zapewnią świetny bilans 18-6 i niewykluczone, że o miejscach 2. - 5. (fotela lidera już pewnie nie da sobie wydrzeć Artego) będzie decydować mała tabela z udziałem zainteresowanych drużyn. Tam wariantów będzie sporo, ale najbardziej prawdopodobnie rywale to Wisła lub Ślęza Wrocław.

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

• Co dostanę w ramach abonamentu?
• Dlaczego mam płacić za treści w sieci?
• Najczęstsze pytania