- Fabryka firmy Zott w Głogowie pod Toruniem zgłosiła nam już zamiar zwolnienia grupowego 34 osób. To blisko połowa całej załogi. Większość zwalnianych dostała już wypowiedzenia, kolejni otrzymają je w maju i czerwcu. Firma miała kłopoty już na przełomie 2019/2020 roku. Chciała sprzedać zakład w Głogowie nowemu właścicielowi i wiele wskazywało na to, że plan się powiedzie. Niestety, przeszkodziła w tym pandemia - mówi Paweł Przyjemski, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy dla powiatu toruńskiego.
Polecamy
Zott to duża, niemiecka firma rodzinna, produkując jogurty i desery mleczne. Najpopularniejsze jej marki to Jogobella i Monte. W Polsce firma ma dwie fabryki: w Opolu i w Głogowie pod Toruniem właśnie. Niestety, pod Toruniem pracę do końca roku 2020 stracą najprawdopodobniej wszyscy, czyli około 90 osób. Nieoficjalnie wiadomo, że Zott zrezygnuje tutaj z produkcji. Jednak chętni i mobilni będą mieli możliwość przeniesienia do Opola i pracy w tamtejszej fabryce.
Na razie zwalniani w Głogowie pracownicy znaleźli się w naprawdę trudnym położeniu. Zamrożenie gospodarki i rynku pracy z powodu epidemii koronawirusa jest widoczne. Ofert pracy w pośredniakach jest dramatycznie mało. PUP dla powiatu toruńskiego w kwietniu ub.r miał dla bezrobotnych 250 propozycji zatrudnienia. - W kwietniu bieżącego roku natomiast tylko 21. Dramatycznie mało - podkreśla wicedyrektor urzędu.
Wśród osób, które dostaną wypowiedzenia jest sporo takich, które w fabryce przepracowały po 15-16 lat, obsługując jeden typ maszyny. Im przekwalifikować się nie będzie łatwo, ale nie jest to niemożliwe. - Niedawno mieliśmy telekonferencję z tymi pracownikami. Padło wiele pytań. Ludzi po pierwsze interesuje wysokość zasiłków i innych świadczeń dla bezrobotnych. Po drugie, dofinansowanie własnej działalności gospodarczej, szkolenie, zmiana kwalifikacji. Po trzecie wreszcie - świadczenia przedemerytalne - wylicza Paweł Przyjemski.
Ludzi bardzo interesuje zapowiedź, która padła już z ust prezydenta Andrzeja Dudy. Chodzi o podwyżkę zasiłków dla bezrobotnych do około 1300 zł (połowa pensji minimalnej) oraz wypłacanie im po 1200 zł nowego dodatku - solidarnościowego (przez trzy miesiące). Niestety, konkretów w kwestii tej obietnicy brak.
Jeśli chodzi o powiat toruński, to wszyscy z niepokojem patrzą na Crystal Park w Ostaszewie (gm. Łysomice). Tutejsze fabryki to najwięksi pracodawcy w okolicy. Przetrwały marzec i kwiecień, nie zgłosiły PUP zwolnień grupowych. Ponieważ większość z nich zatrudnia więcej niż 250 osób, nie mogą skorzystać z dofinansowań pensji pracowniczych z tzw. tarczy antykryzysowej. Co zatem przyniesie u nich maj i czerwiec, trudno prognozować.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?