Telefon od oszusta odebrała żona zgłaszającego. Zatelefonował do niej nieznany mężczyzna, który podał się za jej wnuczka. Kobieta od razu zorientowała się, że to kłamstwo, ponieważ choć miała wnuka, to miał dopiero... kilkanaście miesięcy. Kontynuowała jednak rozmowę, by pomóc w ewentualnym zatrzymaniu oszusta.
Mężczyzna poinformował, że potrzebuje pieniędzy na odszkodowanie z tytułu spowodowanego wypadku. Kobieta zgodziła się wypłacić pieniądze z banku i umówiła się na przekazanie pieniędzy. Następnie wraz z mężem powiadomiła policję.
Mężczyzna podający się za kuriera zjawił się zgodnie z umową i kiedy przejął kopertę do gry weszli policjanci. Oszust wsiadł jednak do taksówki i próbował uciec. Zrezygnował, gdy oddano strzały ostrzegawcze. Poza oszustem zatrzymano także jego wspólnika. Obaj trafili do policyjnego aresztu, ale partner sprawcy został później zwolniony. Zarzuty usłyszał 58-latek. Grozi mu 8 lat więzienia. Możliwe, że zostanie tymczasowo aresztowany. Śledczy sprawdzą też, czy ten sam podejrzany nie stoi za innymi oszustwami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?