Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[Felieton] Na sukces - jak w dorosłym życiu - mała miss pracuje przez okrągły rok.

Justyna Król
Gdy sześciolatka traci mleczaka, zwykle nagradza ją „wróżka zębuszka”. Chyba, że ząb gubi kandydatka na małą miss - wówczas jej mama dzwoni do zaprzyjaźnionego protetyka, by szybko i sprawnie uzupełnił szczerbaty uśmiech.

Za oceanem wybory mini piękności to nie przelewki. By zdobyć koronę, nie wystarczy założyć sukienkę księżniczki i uroczo uśmiechać się do jurorów. Na sukces - jak w dorosłym życiu - mała miss pracuje przez okrągły rok. Jej mama, niczym dobrze opłacana menedżerka, powtarza jak mantrę, że odpowiednia dieta i regularne ćwiczenia to podstawa. Widząc w perspektywie wygraną, którą zazwyczaj jest pokaźna sumka, w imię korzystnego kolorytu skóry córki, ignoruje wieści o rakotwórczym działaniu solarium, które systematycznie odwiedzają. Mimo płaczu dziewczynki, nie dostrzega nic złego w bolesnej depilacji jej brwi woskiem, doklejaniu sztucznych rzęs, robieniu akrylowych paznokci, układaniu, rozjaśnianiu i farbowaniu włosów chemicznymi preparatami... Takich mam jest więcej. Efekt? Masowa produkcja miniaturowych kobietek, stylem łudząco przypominających Violettę Villas. Kilkuletnich kandydatek do tytułu miss, które już nie tylko tańczą jak marionetki i śpiewają na pstryknięcie palcami, ale nierzadko przechadzają się po wybiegu, wykonując wyuczone kocie ruchy, łudząco przypominające te z filmów erotycznych (sic!).

KRÓLOWA JEST TYLKO JEDNA...

Mała kandydatka do tytułu miss na co dzień ma wysoko podniesioną poprzeczkę, ale dopiero po wielu tygodniach wyrzeczeń przychodzi dla niej chwila prawdy. Na scenie zaprezentowała się perfekcyjnie, ale czy wystarczająco? Siedząc między pokładającymi w niej nadzieje mamą a tatą, nerwowo zagryza wargi. Zaciska piąstki, w duchu licząc, że opłacało się poświęcać w pocie czoła. Czeka na werdykt, ale też na to, by emocje, które sięgają zenitu, w końcu opadły. A może, przy odrobinie szczęścia, kiedy już będzie po wszystkim, rodzice w nagrodę choć raz pozwolą jej zjeść słodycze? Po chwili biegnie na scenę, gdzie zakładają jej szarfę z tytułem oraz koronę! Podskakuje z radości - czyżby była najszczęśliwszą dziewczynką na Ziemi? Tylko ona, na całej sali. Obok widzimy drugą kilkulatkę, szlochającą i zmagającą się z pierwszą życiową porażką. A kawałek dalej jeszcze inną, która wpadła w histerię - tupie i krzyczy, że korona należy się jej. Ale przecież otrzymać ją może tylko jedna...

MODLITWA O URODĘ

Popularny program telewizyjny „Toddlers & Tiaras” obnaża kulisy wyborów małych miss, pokazując momentami wręcz bestialską tresurę dzieci. Ta przeplatana jest wypowiedziami dorosłych, tłumaczącymi zasadność tego typu imprez. Odnoszę wrażenie, że bunt dziecka nie ma tu żadnego znaczenia, bo inwestycja w nie już została poczyniona. Rodzice tych dziewczynek twierdzą, że to dla ich dobra. „Będąc w ciąży, modliłam się, by córka była ładna” - wyznaje mama jednej z kandydatek. „Uroda podnosi status społeczny. Nie widzę nic złego w jej pielęgnowaniu ” - mówi druga. Jeszcze inna podkreśla bez ogródek: „Życie to wieczna walka, a zabawa misiami
nie nauczy dziecka jak przetrwać w dzisiejszym świecie”. Podobno cel uświęca środki, tylko czy ten aby na pewno jest szczytny?

GASNĄ PRZED OSIEMNASTKĄ...

Świat showbiznesu zawsze pożerał dzieci na śniadanie, popijając je zdobytym przy tej okazji najlepszym szampanem. A one mogły tylko się dostosować. Psychologowie podkreślają, że większość takich gwiazdeczek świeci sztucznym, wymuszonym światłem, zwykle gasnąc przed osiemnastymi urodzinami. Pozostają kompletnie nieprzystosowane do życia. Te, o których nadal jest głośno, nie ukrywają przed światem swoich wspomnień. Znana z dziecięcej roli w E.T. Drew Barrymore, już jako mała dziewczynka zaglądała na bankietach do kieliszka, o czym opowiedziała w dorosłym życiu. Macaulay Culkin, słynny z filmu „Kevin sam w domu”, szybko sięgnął po narkotyki, a jedna z bliźniaczek Olsen, pamiętanych z serialu „Pełna chata”, borykała się z anoreksją... Powodem tych młodzieńczych dramatów mogły być właśnie oczekiwania dorosłych - pozbawionych skrupułów złodziei beztroskiego dzieciństwa. Niestety youtubowe filmiki ośmiolatek instruujących swoje rówieśniczki jak się malować do szkoły, pokazują, że trend, by dzieci dorastały szybciej, ma się świetnie... A szkoda. Bo w tym prawdziwym, dorosłym życiu nie będzie już czasu, by nauczyć się skakać w gumę czy przez skakankę.

KREDKI ZAMIAST TUSZU!

Wątpię, by którakolwiek z kandydatek do tytułu najpiękniejszej wiedziała, czym jest zabawa w chowanego. Podejrzewam, że raczej nie wolno im sobie pozwalać na takie fanaberie. Wybory małych miss to w końcu niemały biznes. A biznes musi się kręcić. W amerykańskich i brytyjskich sklepach powszechnie dostępne są buty na obcasach i kosmetyki do makijażu dla dzieci, wypychane staniki, a nawet... miniaturowe rury do tańca! Badania z London School of Economics wskazują, że tzw. kapitał erotyczny jest dużym potencjałem człowieka, ale czy jego poziom sprawdzać trzeba już w przedszkolu? Czy z kilkuletnich dziewczynek naprawdę trzeba robić lolitki, które będą żyły w przekonaniu, że to jedyne co potrafią w życiu? Nikt już nie pamięta zabójstwa sześcioletniej Miss Ameryki w Boże Narodzenie 12 lat temu? Przecież była to zbrodnia na tle seksualnym! Brawo dla Doroty Zawadzkiej, znanej jako „Super Niania”, która gdy dwa lata temu ogłoszono nabór do pierwszych ogólnopolskich wyborów miss i mistera wśród dzieci, okrzyknęła go pożywką dla pedofilów! I brawo dla Francji i Belgii, które całkowicie zakazały tego typu praktyk! Może dzięki temu więcej Francuzek i Belgijek wyrośnie na pewne swych wartości kobiety, którym w dzieciństwie dano do zabawy kredki i klocki, a nie tusz do rzęs w pakiecie z lokówką do włosów…

Justyna Król

Dziennikarka i PR-owiec, w życiu stroni od skrajności, wychodząc z założenia, że nic nie jest po prostu czarne lub białe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: [Felieton] Na sukces - jak w dorosłym życiu - mała miss pracuje przez okrągły rok. - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska