Nasza Loteria

Felieton na weekend. Pies i ślepiec [Mydło mediów]

Ryszard Warta

Pies jest systemu jamnik. Niewysoki, ale za to długi. Do obroży ma przypięta gwiazdę Dawida, a zamiast psiego łba ma ludzką twarz premiera Izraela Benjamina Netanyahu, aczkolwiek z obwisłymi uszami jamnika. Smycz dzierży prezydent Donald Trump z czarnymi, okrągłymi okularami ślepca na nosie i jarmułką na głowie. Przesłanie jest proste jak ogon jamnika: polityczny ślepiec i ignorant Trump idzie tam, gdzie go izraelski premier prowadzi. Poza tym przesłaniem są tu jeszcze dwie klisze, z jakich antysemicka propaganda korzysta od lat: mamy więc wizerunek Żyda jako istoty zdehumanizowanej, a do tego odwołanie do stereotypu Żydów, którzy swoimi metodami pociągają za sznurki światowej polityki.

W sumie nic nowego. Ciekawostka polega na tym, że ta karykatura nie ukazała się w jakimś antysemickim szmatławcu, jakich na całym świecie - Polski nie wyłączając - pełno, ale w międzynarodowym wydaniu „The New York Times”, jednej z najbardziej wpływowych gazet na świecie. I odzew też był światowy. Posypały się gromy, protesty, oskarżenia o antyizraelską obsesję i głęboko zakorzeniony antysemityzm. Izraelski dziennik „Israel Hayom” zilustrował tekst o karykaturze z „NYT” obrazkiem fikcyjnej pierwszej strony gazety z winietą „The New York Stürmer”. Co ciekawe, także felietonista „NYT”, Bret Stephens, krótko po wybuchu afery na łamach swe gazety napisał, że w innej epoce taka karykatura mogłaby się ukazać w „Der Stürmer”, bodaj najbardziej zajadłej w swym antysemityzmie z niemieckich gazet czasu nazizmu.

„NYT” oficjalnie przeprosił za publikację karykatury. W wyjaśnieniach szefostwo gazety tłumaczy, że rysunek ukazał się w wydaniu międzynarodowym, o mniejszym zasięgu, a publikacji decydował pojedynczy redaktor średniego szczebla bez odpowiedniego nadzoru. Jednych pewnie takie tłumaczenie przekona, innych pewnie nie. Podobnie pewnie będzie ze skądinąd ciekawymi wywodami w felietonie wspomnianego już Stephensa, który pisał, że karykatura nie jest dowodem świadomego antysemityzmu gazety, ale przykładem ignorancji i braku czujności. Autor sugeruje, że gdyby pies miał twarz kobiety, muzułmanina czy osoby czarnoskórej - redakcja szybciej by to dostrzegła, że coś tu jest nie tak i zareagowałaby, tymczasem treści antysemickie są w zadziwiający sposób „niewyczuwane”.

Nie wiem, jak tam z tym wyczuwaniem w „NYT” jest, bo jeszcze w tym samym tygodniu, kiedy nie opadła fala oburzenia „psią” karykaturą, „NYT” opublikował kolejny rysunek satyryczny, tym razem przedstawiający Netanyahu znów w czarnych okularach, ale z tablicą - jakby był Mojżeszem na górze Synaj i robiącego sobie selfie.

Morał z tego jest podwójny: taki, że amerykańska prasa wcale nie jest tak bardzo filosemicka jak to niektórzy nad Wisłą sobie wyobrażają, a po drugie, dawne demony mają się dobrze. Czy to w Pruchniku, czy w Nowym Jorku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska