Filolodzy z wiedzą informatyczną potrzebni w regionie

Pomysł na nowe studia podyplomowe na toruńskim uniwersytecie nie wziął się z sufitu. UMK od dawna współpracuje z koncernem z branży IT, firmą Atos, która ma swoją największą polską siedzibę w sąsiedniej Bydgoszczy.
Podczas jednego ze spotkań z jej kadrą okazało się, że firma potrzebuje pracowników z dobrą znajomością języków obcych, doskonale zorientowanych w technologii i branży IT do kontaktów z klientami, a więc z tzw. kompetencjami miękkimi.
- Takie firmy jak Atos potrzebują humanistów i lingwistów z dużą wiedzą na temat technologii, którzy kontaktowaliby się z klientami odciążając informatyków tej firmy - wyjaśnia dr Danuta Rozpłoch-Nowakowska, prodziekan Wydziału Matematyki i Informatyki toruńskiego uniwersytetu.
Program studiów był konsultowany z firmą Atos. Na razie jednak jej specjaliści nie będą wykładać na UMK. Studiami podyplomowymi IT w językach obcych toruński uniwersytet chce przyciągnąć absolwentów kierunków humanistycznych ze znajomością języka francuskiego, niemieckiego lub rosyjskiego. I nieźle na tym zarobić (4,9 tys. zł za roczne studia).
IT w językach obcych to kolejna nowość w ofercie podyplomówek na UMK. Od tego roku uniwersytet chce szkolić przyszłych mediatorów, nauczycieli etyki w szkołach, nauczycieli przyrody, kierowników kancelarii tajnych, edytorów dla wydawnictw.
Co ciekawe, w zeszłym roku największe wzięcie miały studia podyplomowe z teologii (125 chętnych)i logopedii (62). Nieźle sprzedały się studia dofinansowane przez Unię Europejską - z zarządzania jednostkami ochrony zdrowia dla przyszłych menedżerów placówek służby zdrowia (80 chętnych).