Finał był poza zasięgiem, ale i tak odniosły sukces

Budowlani Synapsa nie wystąpią w finale drugiej ligi. Wczoraj na własnym parkiecie torunianki przegrały piąte, decydujące starcie z Pałacem II Bydgoszcz.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168985" sub="Tym razem udało się zablokować siatkarki Pałacu, ale generalnie to bydgoszczanki były tego dnia lepsze i pewnie wygrały 3:0 / Fot. Jacek Smarz">Przed rozpoczęciem sezonu działacze toruńskiego klubu liczyli, iż drużyna prowadzona przez Mariusza Soję i Jerzego Wawrzyna utrzyma się w drugiej lidze bez konieczności rozgrywania baraży. Tymczasem Budowlane zagrały lepiej niż się spodziewano. Sezon zasadniczy ukończyły na drugiej pozycji i uzyskały awans do pierwszej rundy play off. Wczoraj okazało się, że półfinał był najlepszym wynikiem, jaki mogły w tych rozgrywkach osiągnąć.

<!** reklama>- Pomimo tego, że nie udało nam się awansować do finału uważamy, że wykonaliśmy dwieście procent planu - przyznał Mariusz Soja, szkoleniowiec drużyny. - Szkoda tylko, że w tak słabym stylu żegnamy się z publicznością. Żaden element gry nie był naszą silną bronią.

Przypomnijmy, iż we wtorek torunianki wygrały spotkanie wyjazdowe i wyrównały stan rywalizacji prowadzonej do trzech zwycięstw (2:2). Wczoraj natomiast, na własnym parkiecie, nie wykorzystały szansy awansu do finału.

W nieco ponad godzinę bydgoszczanki uporały się bowiem z Budowlanymi, wygrywając bezapelacyjnie 3:0.

- W meczach rozgrywanych dzień po dniu, drugie spotkanie zawsze gramy słabiej. To efekt tego, że przez pół sezonu występowaliśmy w dziesięcioosobowym składzie - zakończył Mariusz Soja.

Wynik

Budowlani Toruń - Pałac II Bydgoszcz 0:3

• W setach: 15:25, 21:25, 17:25

• Budowlani: Radzikowska, Sobczak, Wiśniewska, D. Lewandowska, Sikorska, A. Lewandowska, Stężewska (libero) oraz Adamowicz, Kotłowska, Lis.

• Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2 dla Pałacu Bydgoszcz, który awansował do finału drugiej ligi.