Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Front Radykalnych Heteryków [Moje trzy po trzy z plusem]

Artur Szczepański
Naczytaliśmy się więc, iż bycie gejem bądź lesbijką jest w naszym kraju zbyt łatwe, a utrudnienia, nad którymi pracuje cała prawica wraz z rządem, nie dają pożądanych rezultatów.

Nie dzielimy ludzi na lepszych i gorszych - zażartował prezes PiS na konwencji w Wieluniu. Tematem wiodącym była „Piąt-ka Kaczyńskiego”, w której, jak nas zapewniono, nie ma ani jed-nego geja. W skład „piątki” wchodzi bowiem 5 dumnych z ojczyzny punktów. Nic więcej na temat LGBT nie mówiono.

A szkoda, bo powołany do życia, za namową lidera PiS, na poprzednim parteitagu Front Radykalnych Heteryków liczył zapewne na większą porcję zajadłej homofobii i na tej konwencji. Pomimo tego oficjalne organa prasowe zaciekłych zwolenników homofobii już od wielu tygodni masturbowały opinię publiczną zagrożeniami, wynikającymi z homoseksualizmu. Naczytaliśmy się więc, iż bycie gejem bądź lesbijką jest w naszym kraju zbyt łatwe, a utrudnienia, nad którymi pracuje cała prawica wraz z rządem, nie dają pożądanych rezultatów.

Naczytaliśmy się więc, iż bycie gejem bądź lesbijką jest w naszym kraju zbyt łatwe, a utrudnienia, nad którymi pracuje cała prawica wraz z rządem, nie dają pożądanych rezultatów.

Krytykowano m.in. zbyt łatwy dostęp do gejostwa. Dowiedzieliśmy się, że często wbrew własnej woli obcujemy z członkami tej społeczności, nie zdając sobie z tego sprawy, czyli mimowolnie. Ma na to wpływ słabe oznakowanie osobników tej opcji, podstępnie ukrywającej swoją seksualną paskudność. Jak wynika z raportów, szeroko kolportowane broszury „Jak rozpoznać geja” czy „Lesbijka zawsze puka dwa razy” ze znanego cyklu siostry Kwiryny z Modeny nie dały spodziewanych przez front rezultatów. Stąd Front Radykalnych Heteryków, piórem naszego byłego felietonisty, prof. Aleksandra Nalaskowskiego apeluje „(…) nie należy dopuszczać do zawodu nauczycielskiego, stanu duchownego ani służb mundurowych osobników o orientacji homoseksualnej (...), takich osobników odcinać od ośrodków opiniotwórczych”. Profesor wypada jednak blado w zestawieniu z Barbarą Nowak, słynną kurator oświaty z Krakowa, która stwierdza w wywiadzie „Do Rzeczy” „Niestety, seksedukatorki pojawiają się (...) w polskich szkołach. Przynoszą ze sobą „pomoce naukowe” takie, jak np. „Wielka księga cipek” czy „Wielka księga siusiaków” (…) to skrajnie lewicowe publikacje”. Gdybym był prawicowcem, też wolałbym „Małą księgę wielkich siusiaków”.

Heteryczka z Krakowa mówi o tym krótko po przyznaniu tytułu Nauczyciela Roku zdeklarowanemu gejowi. Oburzające, nie od dziś bowiem wiadomo, że laureatem takiego konkursu, a właściwie wszystkich plebiscytów, powinien być Jarosław Kaczyński lub Mateusz Morawiecki, bo tylko oni mogą dać Europie zdrowy, bo patriotyczny seksualny impuls.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Front Radykalnych Heteryków [Moje trzy po trzy z plusem] - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska