Samolot transportowy CASA, który w środowy wieczór roztrzaskał się pod Mirosławcem, nie był ubezpieczony. Poinformował o tym szef służb prasowych MON, płk Cezary Siemion.
Według Siemiona prawo międzynarodowe nie wymaga ubezpieczania samolotów należących do państwa. Ubezpieczanie samolotów nie opłaca się z powodu gigantycznych kosztów polis i niewielkiego prawdopodobieństwa wypadku.
Prace komisji badającej przyczyny wypadku mają potrwać 2-3 tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?