Wyjazd na Podlasie nasz zespół będzie długo pamiętał. W trakcie drogi popsuł się jeden z klubowych busów. O tym szybko zostali poinformowani sędziowie oraz drużyna rywali.
Nasi futsaliści skorzystali z pomocy swoich kibiców i szczęśliwie dotarli do Białegostoku. Mecz rozpoczął się z 30-minutowym opóźnieniem.
- Z całą drużyną chcieliśmy podziękować naszym kibicom, że nam pomogli w dotarciu na mecz - powiedział po spotkaniu zadowolony Marcin Mikołajewicz.
Torunianie w mecz nie weszli najlepiej, ale z minuty na minutę się rozkręcali. Tuż przed przerwą, po trafieniu Marcina Mrówczyńskiego, objęli prowadzenie.
Po zmianie stron rywale dążyli do wyrównania, ale gole strzelali gracze FC. W 36. minucie dwa razy do siatki trafił Marcin Mikołajewicz. Najlepszy strzelec toruńskiego zespołu potrzebował na to zaledwie dziewięciu sekund.
Wynik spotkania ustalił 154 sekundy przed zakończeniem rywalizacji Mykola Morozow.
MOKS Słoneczny Stok Białystok - FC Toruń 0:4 (0:1).
0:1 M. Mrówczyński (19.37), 0:2 M. Mikołajewicz (35.43), 0:3 M. Mikołajewicz (35.52), 0:4 M. Morozow (37.26)
FC: Neagu, Naparło - Morozow, Wojciechowski, Elsner, Mikołajewicz oraz Mrówczyński (żk), Waszak, Kieper, Czyszek, Spychalski, Domański
POLUB NAS NA FACEBOOKU:
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?