Gałęzie spadają z drzew, są ofiary. Czy miasto zadba o nasze bezpieczeństwo na wypadek wichur?

- Usłyszałam dziwne odgłosy i wyszłam zobaczyć, co się dzieje - relacjonuje pani Iwona. - Zobaczyłam tylko zbiegowisko ludzi. Okazało się, że gałąź spadła na młodą dziewczynę, leżała na chodniku z rozbitą głową. Na szczęście większe konary zatrzymały się na kratach Okrąglaka. Do jakiego nieszczęścia musi jeszcze dojść, by ktoś zajął się tym problemem?

Nie pierwszy raz

Okazuje się, że to nie pierwszy groźny przypadek przy Fosie Staromiejskiej 3.

- Koleżanka była świadkiem, jak kilka dni wcześniej gałęzie spadły na starszą panią - mówi pani Iwona. - Stan przynajmniej dwóch drzew budzi poważne zastrzeżenia i prawdopodobnie zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Pytam raz jeszcze: czy ktoś się tym zajmie?

Sygnały przekazaliśmy Wydziałowi Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. Urzędnicy zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą, ale po informacjach od naszych Czytelników pochylą się nad stanem drzew przy Fosie Staromiejskiej.

Specjalistyczna ocena

- Stan drzew rosnących przy Fosie Staromiejskiej jest monitorowany. Przedmiotowe drzewa były również przycinane - odpowiada „Nowościom” Anna Falkowska z Wydziału Środowiska i Zieleni UM w Toruniu. - Ze względu na zaistniałą sytuację została zlecona specjalistyczna ocena stanu drzew. Jej wynik zadecyduje o dalszych działaniach.

Czytelnicy mają nadzieję, że problem uda się rozwiązać.

- Kamień spadł nam wszystkim z serca. W czasie mocniejszego wiatru ze strachem spoglądaliśmy na ulicę, czy przypadkiem znowu ktoś nie oberwie gałęzią w głową. Mam nadzieję, że sprawa zostanie załatwiona - mówi pani Iwona.

Niebezpiecznie pod drzewami robi się m.in. za sprawą wichur. Choćby takiej jak ta z minionego piątku.