Gastronomia w Toruniu walczy o klienta: ceną, nowym menu, zmienionym wystrojem. "Zapraszamy. Bez Was zginiemy!"
Gastronomia w Toruniu walczy o klienta: ceną, nowym menu, zmienionym wystrojem
Od poniedziałku restauracje, bary i kawiarnie w Toruniu, które przystosowały się do koniecznych obostrzeń, otworzyły drzwi. Na starówce wiele postawiło już letnie ogródki. - Biuro Toruńskiego Centrum Miasta podpisało dotąd 35 umów na ich prowadzenie w tym sezonie, a MZD rozpatruje kolejnych 28 wniosków na zajęcie tzw. pasa drogowego - przekazał prezydent Michał Zaleski 19 maja. Przypominając, że miasto zastosowało ogródkowe ulgi: w pierwszym miesiącu restauratorzy płacą miastu tylko złotówkę za metr kwadratowy najmu.
Lokale porozsuwały, albo usunęły stoliki, by zapewnić konieczny dystans. Personel wyposażyły w maseczki. Wszędzie pojawiły się płyny do dezynfekcji. Niestety, tłumu gości, nawet na starówce, nie widać. - Ludzie jeszcze się boją - nie kryją restauratorzy.
Zobacz także:
Mają ich! To oni zniszczyli pomnik papieża w Toruniu! [zdjęcia]
Polecamy: Tutaj powstaną nowe mieszkania w Toruniu! Miasto szykuje działki na sprzedaż!