Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy smutek nie przechodzi

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
U ludzi ze skłonnościami do depresji objawy choroby nasilają się jesienią i zimą. Niektórzy zamykają się w sobie, szukają ratunku w dopalaczach. Pomoże rozmowa.

U ludzi ze skłonnościami do depresji objawy choroby nasilają się jesienią i zimą. Niektórzy zamykają się w sobie, szukają ratunku w dopalaczach. Pomoże rozmowa.
<!** Image 3 align=none alt="Image 220981" sub="Fot.: thinkstock">
Leżę smutny. Nic mi się nie chce. Nic mnie nie cieszy. To życie jest bez sensu. Jakbym nie żył, dla wszystkich byłoby lepiej - tak myśli człowiek, który być może cierpi na depresję.

<!** reklama>

Objawy depresji to uczucie smutku i przygnębienia, brak aktywności, odczuwania przyjemności (anhedonia).

W sferze jedzenia, seksu, codziennego życia. Mogą pojawiać się myśli samobójcze, poczucie bezsensu życia, niechęć do funkcjonowania w społeczeństwie, większa senność jednocześnie z pogorszeniem się jakości snu. Do tego - lęk, nadmierna drażliwość, kłopoty z pamięcią, koncentracją.

Jeśli objawy trwają dłużej niż 14 dni, może to być depresja. Depresja zimowa to zaburzenia nastroju spowodowane zmniejszeniem się ilości światła docierającego do mózgu. Dlatego występowanie depresji sezonowej jest związane z okresem jesienno-zimowym. Nie wszystkie dolegliwości ustępują na wiosnę.
Jeszcze gorzej
- Ludzie, którzy mają predyspozycje do stanów depresyjnych, jeszcze gorzej czują się i funkcjonują między październikiem a marcem.

Depresja sezonowa jest jednym z typów depresji. Od leczenia depresji, szczególnie ciężkich przypadków, fachowcami są oczywiście psychiatrzy. Duża jednak część pacjentów zgłasza się do lekarzy rodzinnych - podkreśla dr Sławomir Czachowski, wojewódzki konsultant ds. medycyny rodzinnej.

- Wciąż jeszcze wielu chorych odmawia pójścia do psychiatry. Nie chce, żeby ktoś dowiedział się o ich kłopotach psychicznych. Bywa, że ludzie z obawy przed utratą pracy nie chcą, by na zwolnieniu lekarskim był numer choroby.

Depresji nie można bagatelizować. Jest to poważna i częsta choroba, grozi uzależnieniem, izolacją, utratą pracy. Depresja, co prawda, nasila się zimą, ale nie tylko pogoda ma na to wpływ. Także inne obciążenia, które wywołują stres, np. kłopoty rodzinne, szczególnie z dziećmi, czy brak ruchu.

Jak zaznacza dr Czachowski, niepokojące ostatnio jest to, że coraz więcej osób, w tym spora grupa mężczyzn na stanowiskach, zaczyna objawy depresji leczyć na własną rękę - alkoholem, narkotykami i innymi środkami psychoaktywnymi.

Nie wzrasta, co prawda, liczba pijących alkohol, ale rośnie grono osób stosujących dopalacze. Ci ludzie z reguły nie chcą mówić o swoich problemach, zamykają się w sobie. W okresie zimowym ta grupa najczęściej zgłasza się do lekarzy. Im dłużej lekarz zna pacjenta, tym łatwiej jest mu go otworzyć, namówić do szczerej rozmowy.

Ci, którzy mają prawdziwą depresję, przychodzą przez cały rok.
Zależy od nasilenia
- To, czy pacjent z depresją sezonową powinien trafić do psychiatry, zależy od nasilenia objawów. Jeśli przebieg schorzenia jest łagodny, może spokojnie być leczony przez lekarza pierwszego kontaktu - tłumaczy dr Ewa Kordyjak-Starczewska, koordynator ds. psychiatrii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu. - Zaleca się psychoterapię, leki antydepresyjne, aktywność fizyczną, fototerapię.

Bardzo silnie objawy depresji zimowej wiążą się z zaburzeniami snu. Dlatego osoby z depresją powinny dbać o regularny sen. Niewskazana jest dla nich praca na zmiany.

A co może pomóc? Jasne kolory, dużo światła, wesoła, pobudzająca muzyka, unikanie nieporozumień, w tym konfliktowych tematów rozmów. - Są osoby, które w tym okresie mają tendencję do zamartwiania się, przeżywają traumy z dzieciństwa, niepowodzenia, dramaty.

Trzeba nauczyć się przerywać takie sytuacje. Zająć się czymś, co ich oderwie od czarnych myśli - dodaje dr Czachowski.**


Kto to ma?

  • 25 procent ludzi ma zaburzenia psychiczne, które wymagają leczenia.
  • Kobiety częściej zjawiają się z objawami depresji u lekarzy.
  • Na 5 tysięcy samobójców w Polsce, 80 procent to mężczyźni.
  • Udowodniono, że już ośmiominutowa rozmowa z lekarzem bez świadków redukuje objawy depresji o 30 procent.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska