Fakt, że jeden z naszych Czytelników nie otrzymał listu poleconego z sądu, to tylko jeden z przykładów problemów z InPostem, które miały miejsce podczas minionego długiego weekendu. W piątek do naszej redakcji przyszło kilka zgłoszeń, że oczekiwana korespondencja nie dotarła.
[break]
- Czekałem na ważną przesyłkę. Miałam ją dostać w piątek, ale chyba wszyscy mieli w tej firmie wolne. Nie mogłem się dodzwonić i do dziś nie wiem, co się dzieje z moją przesyłką. Mam nadzieję, że otrzymam ją w tym tygodniu, ponieważ w niedzielę wyjeżdżam na dwa tygodnie. A co by było, gdybym wyjechał w miniony weekend? - pyta Czytelnik.
InPost twierdzi, że wszystko działa prawidłowo, a wszelkie uwagi klienci powinni kierować bezpośrednio do firmy, ponieważ sprawa każdego klienta jest rozpatrywana indywidualnie.
- Zgodnie z formalnymi procedurami klient zgłaszający reklamację w odniesieniu do usług świadczonych przez InPost, w zakresie korespondencji rejestrowanej, powinien dysponować stosownym numerem przesyłki, który umożliwi zweryfikowanie losów korespondencji i statusu jej doręczenia. W przypadku każdego zgłoszenia, które sugeruje, że zachowanie pracownika było niezgodne z regulaminem świadczenia usług InPost, zobligowani jesteśmy do szczegółowego wyjaśnienia sprawy w odpowiednim oddziale naszej firmy - informuje Jan Jasiński z Działu PR Korporacyjnego i Relacji Inwestorskich firmy InPost.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?