Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKM dostał ekstraligę głównie za swój rozsądek

Karol Piernicki
Prezes Enea Ekstraligi Wojciech Stępniewski (stoi) podkreśla, że po rozgrywkach z udziałem GKM obiecuje sobie stabilności oraz rozsądnej polityki finansowej. Obok Zdzisław Cichoracki, członek Rady Nadzorczej GKM S.A.
Prezes Enea Ekstraligi Wojciech Stępniewski (stoi) podkreśla, że po rozgrywkach z udziałem GKM obiecuje sobie stabilności oraz rozsądnej polityki finansowej. Obok Zdzisław Cichoracki, członek Rady Nadzorczej GKM S.A. Karol Piernicki
Przed działaczami GKM dni wytężonej pracy. Po otrzymaniu dzikiej karty na starty w żużlowej elicie czas na prace na stadionie, rozmowy ze sponsorami i budowanie składu.

Jak już informowaliśmy na naszych łamach jeszcze przed oficjalną decyzją spółki Enea Ekstraliga, dzika karta dla GKM to formalnie dopiero początek drogi do ekstraligi. Klub musi jeszcze przejść proces licencyjny Polskiego Związku Motorowego. Mówi się, że otrzyma licencję warunkową na starty w elicie, bo pewnych prac wymaga stadion.

- Dzika karta to jest pierwszy krok - potwierdza Arkadiusz Tuszkowski, prezes GKM S.A. - Po piętnastu latach wkraczamy ponownie do najlepszej żużlowej ligi świata. Organizacyjnie do zrobienia zawsze coś jest, dlatego na pewno w tej kwestii nie śpimy. Trwa już przecież pierwszy etap modernizacji, a kolejne są rozplanowane.

Przebudowywana jest w tej chwili część trybun. Prace mają zakończyć się jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Kolejne odbywać się będą w następnych latach. Do zrobienia jest między innymi zadaszenie trybuny głównej oraz parking dla wozów technicznych.
Osobna sprawa to budowa solidnej drużyny, która zapewni oczekiwane wyniki sportowe.

- Zawodnikom proponować będziemy realne kontrakty. Chodzi nam przede wszystkim o zbudowanie zespołu, który zagwarantuje utrzymanie. Nie na rok, tylko na dłużej - zapowiada sternik GKM.
Początek okienka transferowego został w tym roku opóźniony i rozpocznie się 19 grudnia. Od tej pory oficjalnie będzie można kontraktować nowych żużlowców. Nieoficjalnie mówi się, że GKM zasili Krzysztof Buczkowski. W kontekście ewentualnych wzmocnień padają też między innymi nazwiska Duńczyków - Leona Madsena i Michaela Jepsena Jensena. W klubie niczego potwierdzać nie chcą.

- Prowadzimy rozmowa z wieloma zawodnikami, sondujemy rynek - ucina dyplomatycznie prezes Tuszkowski. - Mamy na pewno problem z formacją juniorską i na tę pozycję także szukamy solidnego jeźdźca.

Możliwość jazdy grudziądzan w ekstralidze to pokłosie cofnięcia licencji na starty na tym szczeblu klubom z Częstochowy i Gdańska wskutek ich dramatycznej sytuacji finansowej. Czego oczekują władze podmiotu prowadzącego rozgrywki po lidze z GKM na pokładzie?

Więcej o tym czytaj w piątek w naszym wydaniu papierowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska