Głośna impreza w Klubie Prime w Katowicach. Goście byli wpuszczani z obostrzeniami

Kolejne imprezy w weekend 17-18 grudnia w klubie Prime upłynęły pod znakiem dobrej zabawy. Goście mogli tańczyć się i bawić, a nad ich bezpieczeństwem czuwali organizatorzy wydarzeń.

- Ilość osób w klubie będzie ograniczona - po osiągnięciu maksymalnej liczby osób, będziemy wpuszczali kolejnych Gości na tzw. "wymiankę". Do limitu nie zaliczają się osoby zaszczepione. Pamiętajcie o stosowaniu się do zaleceń personelu i zachowaniu dystansu według wytycznych nowego rygoru sanitarnego. - czytamy w komunikacie wydarzenia.

Prime to nowo powstałe, nietuzinkowe, kulturalno-rozrywkowe miejsce, na mapie śląska. Klub znajduje się przy ulicy Mielęckiego 10, tuż obok ulicy Mariackiej – centrum nocnego życia Katowic.

- Zanim jednak lokal powstał i nabrał swoich uroków, przez wiele lat, w miejscu tym znajdował się skarbiec banku. To właśnie ten fakt, znacząco wpłynął na wizję aranżacji wnętrza jaka powstawała w naszych głowach jeszcze na długi czas przed otwarciem. Po kilku miesiącach zmagań udało się osiągnąć, satysfakcjonujący nas, charakterystyczny a zarazem stonowany wystrój. - informują organizatorzy.

Jednak, bez względu na to jak wiele energii i serca włoży się w wykonanie lokalu, na pewno nie uda się przygotować atmosfery, ponieważ niepowtarzalną atmosferę oraz klimat danego miejsca tworzą ludzie w nim przebywający.