Zobacz wideo. Malownicze miejsca nad Wisłą w Toruniu i okolicach
Jak to się stało, że gołębie, z symbolu wierności i miłości, widywanego na kartkach z życzeniami dla nowożeńców, stały się szkodnikami? Irytują nas przede wszystkim wszechobecne, gołębie odchody. Ptaki zanieczyszczają ulice, balkony, balustrady, samochody, a bywa, że nawet nasze ubrania. Poza tym boimy się, że przenoszą choroby i kleszcze. Czy faktycznie gołębie stanowią dla nas zagrożenie? Mechaniczne zranienia nie wchodzą w grę.
Warto przeczytać
- Rocznica katastrofy kolejowej pod Otłoczynem. Zginęło wtedy w sumie 67 osób
- Toruń. Skuteczni radni: więcej koszy na śmieci, będą wreszcie WC dla kierowców MZK!
- Bójka na targowisku w Toruniu: jaki finał? Mamy informacje z prokuratury!
- Najpiękniejsze instagramerki z Torunia. Kto znalazł się w naszym rankingu? Zobacz!
- Gołębie nie mają szponów, ich dziób nie udziobie. Natomiast mogą być nosicielami kleszczy i przenosić choroby, ale tylko wtedy, gdy ktoś te odchody by zjadł lub brał w ręce. Wystarczy zachowywać normalną higienę i nie ma się czego bać – mówi Szczepan Burak, miłośnik przyrody i emerytowany dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia.
Nie dokarmiaj gołębi!
Problemy z gołębiami rodzą się tam, gdzie ptaków jest dużo. Niestety, to często z winy ludzi do dużej koncentracji tych zwierząt dochodzi w miejscach zupełnie do tego nieprzeznaczonych, jak chociażby na pl. Rapackiego czy między blokami.
- Gołąb to ptak niesamowicie leniwy. Jest piękny, inteligentny, ale leniwy. Przebywa tam, gdzie ma „stołówkę” – wyjaśnia Szczepan Burak.
Chociaż naturalny pokarm gołębi, czyli ziarno, można znaleźć wszędzie, gołębie po prostu tego nie robią, bo są zbyt leniwe. Koncentrują się tam, gdzie ludzie rzucą im coś smacznego. Choćby z tego powodu nie powinniśmy dokarmiać gołębi, chyba że za oknem panuje siarczysty mróz.
Jeśli już zdecydujmy się rzucić gołębiom coś do jedzenia – dla wielu osób, głównie samotnych seniorów, spotkania z ptakami stanowią formę relaksu – pamiętajmy, by nie był to chleb ani ciastka. - Ludzie myślą, że dokarmiając, pomagają, a zwykle szkodzą. Później mamy takie chore osobniki, które włóczą się ociężałe pod nogami i nie mogą latać na duże odległości – wyjaśnia Szczepan Burak. Radzi więc, by, jeśli już zdecydujemy się dokarmiać gołębie, robić to w miejscach do tego przeznaczonych i podawać im ziarno.
Jak radzić sobie z odchodami gołębi?
Gołębie są objęte częściową ochroną. Okaleczanie czy zabijanie tych ptaków grozi karami. Jeśli zauważymy rannego gołębia, możemy zadzwonić na straż miejską. Tylko w czerwcu Eko Patrol toruńskich strażników odnotował 177 interwencji dotyczących ptaków, w tym gołębi.
Niestety, ostatnio wśród przeciwników gołębi, których irytują odchody na balkonie, popularne stały się tzw. kolce. Tymczasem skutecznych i, co ważne, humanitarnych sposobów na ochronę przed tymi ptakami jest o wiele więcej. - Najlepszą metodą jest niedopuszczanie do tego to, by gołębie koncentrowały i zadomawiały się na naszych balkonach. Gołąb raczej nie przyleci na sterylny balkon. On szuka miejsc, gdzie można gniazdować. Przyciąga go bałagan, porzucone skrzynki, resztki jedzenia, uschnięte kwiaty, doniczki – wylicza Szczepan Burak. Wystarczy więc, że zachowamy na balkonie porządek, a gołąb nie powinien się u nas zadomowić. Jeśli jednak chcemy skorzystać z kolców, to powinniśmy wybrać takie zakończone gumowymi nakładkami, żeby nie zrobić zwierzętom krzywdy.
Toruń bez gołębi?
Choć zdarza nam się narzekać na gołębie, jednocześnie wielu z nas nie wyobraża sobie bez nich toruńskiej starówki. - Spotkałem się nawet z określeniem, że zdrowe, zadbane gołębie są miarą standardu miasta – mówi Szczepan Burak. Wcale nieprzesadzonym będzie także określenie, iż gołębie są swego rodzaju atrakcją turystyczną. - Gołębi nie ma na terenach wiejskich. Jeżeli przyjedzie wycieczka małych dzieci ze wsi, to niejednokrotnie ciężko ich odciągnąć od gołębi – twierdzi Szczepan Burak.
Miasto zapewnia, że dba o regularne usuwanie gołębich odchodów. Nie potrafi jednak wskazać dokładnych kosztów. - Wszelkie prace dotyczące napraw i utrzymania porządku są prowadzone przez jednostki miejski systematycznie. W ramach tych zadań usuwane są także zanieczyszczenia spowodowane przez gołębie, nie są one liczone osobno - mówi Magdalena Winiarska z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UM Torunia. Podkreśla, że miasto, chcąc ograniczyć skupiska gołębi w mieście, bardzo prosi o ich niedokarmianie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?