Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąca modlitwa za Olka

Paulina Błaszkiewicz
Olek urodził się w niedzielę 17 września. W piątek przeszedł pierwszą operację
Olek urodził się w niedzielę 17 września. W piątek przeszedł pierwszą operację Facebook
Chłopiec przyszedł na świat 17 września o godzinie 7. 26 w niemieckiej klinice w Münster. W piątek po południu jego rodzice napisali : „Olek jest już po operacji serduszka. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. W dalszym ciągu prosimy o modlitwę”.

Przypomnijmy, że na początku maja u synka Moniki i Tomasza Magierów, małżeństwa z Torunia, podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli zespół niedorozwoju lewego serca.

Wada polega na tym, że dziecko rodzi się z połową tego narządu i nieleczone umiera w pierwszych dobach życia. Jedyną drogą ratunku są operacje, w tym pierwsza krótko po urodzeniu, na którą państwo Magierowie zbierali pieniądze od kilku miesięcy. Ich historia poruszyła nie tylko torunian, ale ludzi w całej Polsce, którzy wsparli młodych rodziców finansowo.

Błyskawiczna zbiórka

Młodym rodzicom udało się zebrać kwotę 350 tys. złotych, dzięki temu udało się pokryć koszt porodu w niemieckiej klinice oraz operacji małego Olka, której w piątek rano podjął się znakomity kardiochirurg, prof. Edward Malec.

Polecamy

„Olek jest już po operacji serduszka. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. W dalszym ciągu prosimy o modlitwę za naszego synka” - taki wpis pojawił się na fanpage’u „Serce dla Olusia” na Facebooku tuż przed godziną 16. Z kolei w niedzielę rodzice chłopca napisali: „Kochani, prosimy o modlitwę za Olka oraz przyjęcie komunii świętej w jego intencji”.

Nie wiadomo, w jakim stanie jest dziecko. „Nowości” próbowały się skontaktować z rodzicami chłopca. Bezskutecznie.

Internauci także zadają pytania, jak się czuje chłopiec, piszą, że wszystko na pewno będzie dobrze. Pewne jest jednak to, że rodziców czeka jeszcze długa walka o zdrowie małego Olka. Piątkowa operacja była pierwszą, którą chłopiec musi przejść tuż po urodzeniu.

Długie leczenie

Obecnie u dzieci z HLHS - zespołem niedorozwoju lewego serca - powszechnie stosuje się trzyetapową korekcję. W wieku noworodkowym najpierw wykonuje się operację Norwooda, pomiędzy 4 a 6 miesiącem życia - operację hemi-Fontana, a pomiędzy 18 i 24 - zmodyfikowaną operację Fontana.

Jaś też czeka na pomoc

Na trzeci i ostatni etap korekcji wady serca czeka dwuletni Jaś Łuczyński z Torunia.

350 tys. zł zebrane na operację urodzonego wczoraj (niedziela) Olka Magiery z Torunia czy 5,5 tys. zł na wannę dla Oliwii Więcławskiej z Chełmży – to sukcesy, do których wszyscy się przyczyniliśmy. Teraz trzeba pomóc 2-letniemu Jasiowi z ciężką wadą serca.Zobacz też:Piknik w schronisku dla zwierząt

Oluś już jest na świecie. Zobacz jak „Nowości” pomagają Czytelnikom

- Niedawno Jaś skończył dwa latka, a my znów boimy się tak samo jak kiedyś. Jego stan się pogarsza. Konieczny jest trzeci i ostatni etap korekcji wady jego serca. Mimo naszych starań nasz synek nie otrzymał w Polsce wspomnianej kwalifikacji do operacji. Powodem są m.in. zwężenia tętnic płucnych oraz ponowne zwężenie łuku aorty, co wyklucza przeprowadzenie operacji. Wiemy, że bez niej niedotlenienie będzie postępowało, a życie Jasia z każdym dniem będzie coraz bardziej zagrożone - mówiła mama chłopca na łamach „Nowości”.

Na operację chłopca w niemieckiej klinice - tej, w której pierwszą operację w piątek przeszedł Olek Magiera - potrzeba 150 tys. zł. Zbiórkę na rzecz Jasia Łuczyńskiego prowadzi Fundacja Siepomaga. Do 10 listopada na specjalne konto można wpłacać pieniądze.

Zobacz także:

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska