Spis treści
Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę
Gorączka krwawiących oczu coraz bliżej Polski
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób opublikowało badania, według których od października 2021 r. wykryto 153 nowych miejsc występowania kleszczy wędrownych (to właśnie te pajęczaki odpowiadają za gorączkę krwawiących oczu). Roztocza te pojawiły się w dużych ilościach w Portugalii, Hiszpanii, we Włoszech, krajach bałkańskich oraz Turcji, Rosji i Ukrainie. Do tej pory ukraińskie ogniska bytowania kleszczy znajdowały się głównie na wschodzie kraju, jednak nieprzyjazne roztocza pojawiły się także w zlokalizowanym w pobliżu granicy z Polską obwodzie zakarpackim.
Warto przeczytać
Kleszcz wędrowny swoje siedliska ma głównie w Afryce i strefie śródziemnomorskiej. Wyglądem, dla laika, nie odbiega od kleszczy stale występujących w Polsce. Ten gatunek pajęczaka pojawiał się już w Polsce w latach 30. XX w., ale nie potrafił przetrwać w relatywnie zimnym dla niego klimacie. Jednak wraz z jego ocieplaniem, kleszcz wędrowny ma coraz lepsze warunki do rozmnażania się w naszej szerokości geograficznej.
Polecamy
Gorączka krymsko-kongijska — co to za choroba?
Kleszcze wędrowne są odpowiedzialne m.in. za przenoszenie gorączki krymsko-kongijskiej. Jej nazwa bierze się od dwóch pierwszych odkrytych i potwierdzonych ognisk choroby. Maksymalny okres inkubacji wirusa po ukąszeniu kleszcza wynosi dziewięć dni.
Objawy tej choroby początkowo są podobne do zwykłej grypy. Należą do nich:
- wysoka gorączka
- dreszcze
- bóle mięśni
- bóle stawów
- bóle głowy
- nadwrażliwość na światło
- krwawe wymioty i biegunki
- krwawienie z układu pokarmowego
- wylewy do błon śluzowych (m.in. oczu)
Leczenie gorączki krymsko-kongijskiej?
Gorączka krwawiących oczu to choroba, która charakteryzuje się wysoką śmiertelnością. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że 50 proc. osób nie przeżywa gorączki krymsko-kongijskiej. Leczenie w tym przypadku jest objawowe - lekarze próbują utrzymać w organizmie równowagę kwasowo-zasadową i wodno-elektrolitową. Do zwalczania samego wirusa stosuje się rybawirynę.
Na razie nie znaleziono na nią lekarstwa ani szczepionki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?