Dzień przed mistrzostwami Europy koszykarek z reprezentacją Polski pożegnać musiała się zawodniczka toruńskiej Energi Emilia Tłumak.
<!** Image 2 align=right alt="Image 174128" sub="Veronika Bortelova w minionym sezonie prowadziła grę toruńskiej Energi, a teraz jest jedną z podstawowych koszykarek reprezentacji Czech Fot. Jacek Smarz">Kapitan Katarzynek została bowiem decyzją szkoleniowca Dariusza Maciejewskiego odesłana do domu z powodu. Została ona wymuszona przez Międzynarodową Federację Koszykówki (FIBA), która niemal w ostatniej chwili zmieniła zasady uczestnictwa w mistrzostwach Europy kobiet, zmniejszając liczbę zawodniczek w każdej drużynie z czternastu do dwunastu.
Nasz klub w pewien sposób jest jednak reprezentowany przez trzy inne koszykarki, które w naszym mieście grały przez połowę sezonu jak Patrycja Gulak - Lipka i Mirna Mazić czy spędziły w nim całe rozgrywki, jak Veronika Bortelova.
Największą rolę w swoim zespole odgrywa ta ostatnia. Bortelova jest podstawową rozgrywającą swojego kraju. W trzech spotkaniach grupy B, rozgrywanych w Bydgoszczy, dwukrotnie pojawiała się na parkiecie w pierwszej piątce reprezentacji Czech. Średnio przebywa na parkiecie niemal 23 minuty. W tym czasie zdobywa 5,7 punktów., 3,3 zbiórki, 3 asysty, ale ma też 3,7 strat.
Sporo minut na parkiecie (średnio 21,3, raz w pierwszej piątce) dostaje Chorwatka Mirna Mazić. Ona w Toruniu była jedynie do końca minionego roku, bowiem działacze Energi zdecydowali się rozwiązać z nią kontrakt. Na parkiecie w Katowicach zdobyła średnio 3,3 pkt., 4 zb., 0,7 as. i 2 przechwyty.
<!** reklama>Najgorzej, jeżeli chodzi o minuty spędzone na parkiecie wygląda Patrycja Gulak - Lipka. W trzech meczach zagrała jedynie średnio 8,3 min. i rzuciła łącznie sześć punktów. Oprócz tego zapisała na swoim koncie średnio 2 zb., 0,3 as. i 0,7 bloków.
Wszystkie trzy zawodniczki mają szansę na poprawę swoich osiągnięć. Czeszki na razie są niepokonane, a w drugiej rundzie zmierzą się z Turczynkami (23 czerwca), Rosjankami (25.06) i Litwinkami (27.06). Gorzej wygląda sprawa Polek i Chorwatek. Oba zespoły odniosły do tej pory tylko jedno zwycięstwo i drugą rundę rozpoczynają z dwoma porażkami. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego zmierzą się jeszcze z Łotyszkami (22.06), Chorwatkami (24.06) i Francuzkami (26.06). Z kolei Chorwatki, oprócz meczu z Polską, zagrają z Czarnogórą (22.06) i Hiszpankami (26.06).
Fakty
Statystycznie na Eurobaskecie
- Veronika Botelova (Czechy) - średnio 23 min., 5,7 pkt., 3,3 zb., 3 as., ale też 3,7 strat
- Mirna Mazić (Chorwacja) - średnio 21,3 min., 3,3 pkt., 4 zb., 0,7 as. i 2 przechwyty
- Patrycja Gulak - Lipka (Polska) - średnio 8,3 min., 2 pkt, 2 zb., 0,3 as. i 0,7 bloków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?