Grand Prix na Żużlu 2019 w Toruniu. Wirtualne gogle i inne atrakcje w miasteczku kibica
W długiej historii walki o tytuł indywidualnego mistrza świata tylko dwa razy na najwyższym stopniu podium stanął Polak. Pierwszym był w 1973 roku Jerzy Szczakiel. Drugim w 2010 -Tomasz Gollob. Przed ostatnią rundą cyklu Grand Prix 2019 na Motoarenie bardzo bliski dołączenia do nich jest Bartosz Zmarzlik.
Jerzy Szczakiel sięgał po złoto w czasach, gdy o tytule decydował jeden turniej. Reprezentant Kolejarza Opole wygrał na Stadionie Śląskim w Chorzowie zawodyrozegrane 2 września 1973 roku. O mistrzostwie świata decydował bieg dodatkowy, w którym Szczakiel pokonał najbardziej utytułowanego żużlowca w historii mistrzostw świata - Nowozelandczyka Ivana Maugera. Choć takie rozstrzygnięcie uznano za sensację, to wcale nie był pierwszy sukces Szczakiela na arenie międzynarodowej. Dwa lata wcześniej w Rybniku wraz z Andrzejem Wyglendą zdobył mistrzostwo świata par (z kompletem punktów), a rok później sięgnął z polskim zespołem po brązowy medal mistrzostw drużynowych.
Na kolejne złoto indywidualne musieliśmy czekać prawie 40 lat, gdy o medalach decydował cykl turniejów pod nazwą Grand Prix.
Zobacz także: Revline Speedway Grand Prix Polski - zapowiedź, informacje dla kibiców