Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny recydywista wciąż na wolności. Warunkowo z więzienia wypuścił go sąd

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Poszukiwany 40-latek większość życia spędził za kratami. Brutalnego napadu w Rychnowie dopuścił się na warunkowym, przedterminowym zwolnieniu...

[break]
Policja już dwa tygodnie poszukuje Pawła D., który 11 lutego pobił i skrępował barmankę w Wielkim Rychnowie, a następnie uciekł ze zrabowanymi kilkoma tysiącami złotych. To groźny recydywista, który - jak się okazuje - napadu dopuścił się przebywając na warunkowym, przedterminowym zwolnieniu.

W 2009 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał mężczyznę na 6 lat więzienia za rozbój w warunkach podwójnej recydywy. Do tego doszły skumulowane wyroki za inne przestępstwa, których prosta suma opiewa na 10 lat i 6 miesięcy. Paweł D. m.in. odbywał karę w więzieniu w Sztumie. Ostatnie lata spędził jednak w Inowrocławiu.

- Naszą jednostkę opuścił 22 stycznia 2015 roku w związku z uzyskaniem warunkowego przedterminowego zwolnienia - mówi mjr Mariusz Budny, rzecznik Zakładu Karnego w Inowrocławiu.

Postanowienie o zwolnieniu wydał Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Dlaczego? - Ponieważ spełniał wszelkie warunki ustawowe do warunkowego zwolnienia - odpowiada Włodzimierz Hilla, rzecznik tego sądu.

Tym sposobem Paweł D. znalazł się na wolności. Trochę nabroił w rodzinnej Brodnicy. Pod koniec 2015 r. został oskarżony o zniszczenie blaszanego kontenera, wartego 1 tys. zł. i ukarany. To jeden drobiazg w przypadku tego recydywisty.

Wydaliśmy takie postanowienie, bo spełniał wszelkie warunki ustawowe do warunkowego zwolnienia. - Włodzimierz Hilla, SO w Bydgoszczy

11 lutego br. napadł na „Oli Bar” w Wielkim Rychnowie. Barmankę zwabił do toalety, uderzył łomem i skrępował drutem. Zrabował w sumie kilka tysięcy złotych i odjechał seledynowym fordem focusem wraz z kierowcą.

- Nasza pracownica, pani Wioletta, wciąż jest w psychicznym szoku. A dopóki ten bandyta jest na wolności, nikt nie może spać spokojnie - podkreśla Aleksandra Zielińska, właścicielka baru.

Brodniczanin Paweł D. ma długą kartę karną. - Same informacje o miejscach, w których odbywał kary, czyli aresztach i wiezieniach, w Sztumie, Gdańsku, Toruniu, Bydgoszczy, Inowrocławiu, zajmują trzy strony A-4 - mówi Ireneusz Maliszewski, prowadzący śledztwo prokurator z Golubia-Dobrzynia.

Prokuratura w Brodnicy pierwszy raz oskarżała D., gdy skończył 18 lat - za kradzież z włamaniem. Potem były kolejne. Najgroźniejszych jednak, czyli rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia, dopuścił się już poza rodzinnym miastem. Gdy zostanie ujęty, powinien wrócić za kraty przynajmniej na 8,5 roku. Chyba że znów „spełni wszelkie warunki przedterminowego zwolnienia”...

Widziałeś go?

Groźny recydywista

- Paweł D., ur. 1976 r. w Brodnicy, poszukiwany jest listem gończym w związku z napadem. Paweł D. i kierowca po napadzie w Wielkim Rychnowie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubski) uciekli seledynowym fordem focusem. Policjanci apelują do wszystkich, którzy kojarzą napastnika, o telefon pod nr 997, 112 lub kontakt z Komendą Powiatową Policji w Golubiu-Dobrzyniu, nr tel 56 682 32 00. Oczywiście, na sygnały o poszukiwanym czekają też funkcjonariusze w Brodnicy: nr tel. 56 49 1 42 00.

Policja gwarantuje pełną anonimowość.

Poszukiwany to recydywista, karany już m.in. za rozboje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska