Po godzinie pierwszej w nocy (25.03) policja otrzymała zgłoszenie, że na stację benzynową podjechał nietrzeźwy kierowca. Funkcjonariusze wysłani na miejsce, spostrzegli nietrzeźwego 34-latka, siedzącego we własnym samochodzie. Tuż obok auta stał zgłaszający zdarzenie pracownik stacji benzynowej.
Według jego relacji 34-latek chciał zatankować swój pojazd, ale miał wyraźne problemy z poruszaniem się. Pracownik stacji widząc sytuację, podszedł mężczyzny i wyczuł od niego woń alkoholu. Wówczas 34-latek próbował wsiąść do samochodu i odjechać, jednak pracownik stacji wyjął mu kluczyki ze stacyjki samochodu.
Zobacz także: Punkty karne sprawdzimy w sieci. Od kiedy?
Po przebadaniu przez funkcjonariuszy okazało się, że 34-latek ma ponad 2 promile alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali 34-latkowi prawo jazdy i odholowali pojazd. Teraz mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 2 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?