Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Zieliński: Powrót za trzy punkty

Elżbieta ŚWIĘĆKA
Michał Zieliński świetnie uwolnił się spod opieki stopera Cracovii Mateusza Żytko w 91 minucie meczu. Za chwilę zdobędzie zwycięską bramkę dla Korony.
Michał Zieliński świetnie uwolnił się spod opieki stopera Cracovii Mateusza Żytko w 91 minucie meczu. Za chwilę zdobędzie zwycięską bramkę dla Korony. Zdjęcia Sławomir Stachura
Michał Zieliński, zdobywca zwycięskiej bramki meczu Korony z Cracovią nie krył zadowolenia z wygranej na inaugurację sezonu.

Michał Zieliński

Michał Zieliński

Urodzony 6 maja 1984. Kluby: Concordia Knurów, Naprzód Żernica, Polonia Bytom, Korona Kielce. Ostatni rok spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym GKS Katowice. W ekstraklasie 78 meczów, 10 goli. Ma na koncie jeden mecz w pierwszej reprezentacji Polski za kadencji trenera Leo Beenhakkera. Ma też obywatelstwo niemieckie.

Michał Zieliński, napastnik Korony, może powrót z wypożyczenia do Kielc uznać za bardzo udany. Jego bramka w meczu wyjazdowym z Cracovią Kraków zapewniła kieleckiej drużynie trzy punkty na inaugurację nowego sezonu rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy.

Elżbieta Święcka: * Radość po zwycięstwie i na murawie, i w szatni była duża. Ty za to masz podwójny powód do radości.

Michał Zieliński: - Udało nam się wygrać pierwszy mecz sezonu, do tego na wyjeździe i z drużyną, która była stawiana w roli faworyta tego spotkania. Dla mnie to bardzo dobry powrót do Korony po okresie wypożyczenia. Udało mi się strzelić gola, który dał nam trzy punkty. Chociaż czas, który spędziłem na boisku był dość krótki, bo wszedłem na boisko w 80 minucie, zmieniając Maćka Korzyma, to jednak wykorzystałem swoją szansę i pomogłem drużynie. Cieszę się z trzech punktów i dodatkowo ze zdobycia bramki.

* Jak oceniasz postawę Korony i Cracovii w meczu. Która drużyna w twoim odczuciu zagrała lepiej?

- Na gorąco trudno dokładnie ocenić, ale wydaje mi się, że z przebiegu spotkania to Korona była drużyna lepszą. Przeważaliśmy nad gospodarzami i z determinacją realizowaliśmy to, co założył trener. Przede wszystkim nie ustępowaliśmy gospodarzom, byliśmy zdeterminowani i to pozwoliło nam uzyskać korzystny rezultat. Byliśmy zgrani. Oczywiście przytrafiły nam się również błędy, ale do następnego meczu mamy czas, żeby nad nimi popracować.

* Bramkę zdobyłeś już w doliczonym czasie gry, po błędzie obrońców.

- O obronie Cracovii już od dłuższego czasu mówi się, że to najsłabsza formacja drużyny. Chyba nie spodziewali się, że z takiego z pozoru niewinnie wyglądającego zagrania, a właściwie przypadkowego wybicia piłki, może paść bramka. Jovanović wybił piłkę, a obrońcy, którzy na dodatek byli już podmęczeni, chyba mnie nie zauważyli. Bardziej skupieni byli na sobie. Popełnili błąd, który wykorzystałem.

* Trzy punkty na inaugurację to chyba dobry początek sezonu?

- Nawet bardzo dobry. Zdobyliśmy 3 punkty na wyjeździe. Nie ustrzegliśmy się błędów, ale taki początek dobrze wpływa na drużynę. Bardzo cieszyliśmy się po meczu. Taki start sprawia, że morale rośnie, Jak na razie to dopiero mały, pierwszy kroczek, który wykonaliśmy. Teraz przed nami dalsza praca. Musimy w każdym meczu pokazywać dobrą grę i osiągać jak najlepsze wyniki. Zdajemy sobie sprawę, że jeszcze dużo tej pracy nas czeka. Ale znamy też swoją wartość. Przed startem ligi niektórzy typowali Koronę do spadku. Wiemy, że stać nas na dobrą grę. Nie jesteśmy zespołem, który zadowoli się tylko heroiczną walką o utrzymanie, bo stać nas na więcej.

* Wszedłeś z ławki rezerwowych i już po kilku minutach zdobyłeś bramkę. Ten gol na pewno wpłynie na rywalizację wśród napastników.

- Na treningach rywalizacja o wyjściową "jedenastkę" jest cały czas. A teraz chyba będzie jeszcze większa, bo nikt z góry nie może zakładać, że ma pewne miejsce w składzie. Rywalizacja zawsze dobrze wpływa na cały zespół, bo każdy chce potwierdzić, że jest najlepszy i zasługuje na miejsce w pierwszym składzie.

* Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie