Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzcy pingpongiści przed mistrzostwami Europy juniorów

Karol Piernicki
Patryk Zatówka (na zdjęciu z lewej w rozmowie z trenerem klubowym i reprezentacyjnym Piotrem Szafrankiem) przekonuje, że po przeprowadzonych przygotowaniach czuje głód gry i świeżość, co może mu pomóc podczas rozpoczynającej się dziś mistrzowskiej rywaliz
Patryk Zatówka (na zdjęciu z lewej w rozmowie z trenerem klubowym i reprezentacyjnym Piotrem Szafrankiem) przekonuje, że po przeprowadzonych przygotowaniach czuje głód gry i świeżość, co może mu pomóc podczas rozpoczynającej się dziś mistrzowskiej rywaliz Gerard Szukay
Najpierw turniej drużynowy, a potem indywidualny - dziś w Bratysławie rozpoczynają się mistrzostwa Europy juniorów i kadetów w tenisie stołowym. Impreza potrwa do przyszłej niedzieli.

Pierwszy mecz Polaków o godzinie 19.

W dniach 10-14 lipca rozgrywany będzie turniej drużynowy. Polscy juniorzy w kategorii męskiej dowodzeni będą przez trenera ASTS Olimpii-Unii Piotra Szafranka, który do swojej dyspozycji będzie miał między innymi dwóch podopiecznych z grudziądzkiego klubu - Patryka Zatówkę oraz Marka Badowskiego. Skład drużyny uzupełniają Adrian Dugiel (LKS Odra Głoska), Tomasz Tomaszuk (MLKS Ostródzianka Ostróda) oraz Kamil Nalepa (ZKS Drzonków).

Biało-czerwoni trafili do grupy trzeciej, w której za rywali będą mieli Czechów, Białorusinów oraz Portugalczyków.

- Te dwie pierwsze reprezentacje są groźne i trzeba będzie dobrze zagrać, żeby zwyciężyć. Zresztą na ekipę Portugalii też musimy uważać - analizuje Patryk Zatówka, dla którego będzie to ostatni start w tego typu zawodach. - Najważniejsze, byśmy zajęli pierwsze miejsce w grupie, bo później w walce o strefę medalową trafimy na łatwiejszego rywala. Ale generalnie cała drużyna, jak i ja w turnieju indywidualnym, nie skupiamy się na wyniku, a po prostu na tym, by dobrze grać. Mam nadzieję, że takie podejście przyniesie nam sukces.

Turniej indywidualny bratysławskich mistrzostw rozpocznie się zaraz po zmaganiach drużyn, a więc w kolejną środę. Potrwa do niedzieli. Na miejscu przeprowadzone będzie losowanie, które ustali całą drabinkę.

Polscy pingpongiści do mistrzostw przygotowywali się najpierw na obozie w Gdańsku. Od początku tego tygodnia przebywali w Krakowie, gdzie były dalsze treningi. Wczoraj udali się na Słowację.

- Podczas zgrupowania w Gdańsku na początku trenowaliśmy ostro, a potem luzowaliśmy - zdradza grudziądzki tenisista. - Zdarzało się nawet, że mieliśmy treningi tylko raz dziennie. W samym Krakowie natomiast rozpoczęliśmy od dwóch zajęć w ciągu dnia, by potem zejść do jednych. W środę dostaliśmy nawet wolne.

Czy taki tok przygotowań ma szansę wypalić?

- Wszyscy czujemy się świeżo i jesteśmy głodni gry - przekonuje Patryk Zatówka. - Z moją formą jest w porządku. Na pewno jest dużo lepsza niż podczas niedawnego turnieju w Cetniewie. Jeśli ją utrzymam, powinno być dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska