Mateusz Wilangowski i Konrad Wojewodzic na stałe już zagrzali miejsce w konkretnych osadach biało-czerwonych w pucharowych zawodach. Ten pierwszy po raz kolejny popłynie w ósemce, z kolei drugi raz jeszcze w czwórce bez sternika. W takiej samej konfiguracji grudziądzanie startowali w inauguracyjnych zmaganiach w tym sezonie w słoweńskim Bled.
- Nastroje przed tymi zawodami są w porządku, ale zobaczymy, jak będzie po pierwszym starcie, czyli przedbiegach - mówi ostrożnie Mateusz Wilangowski. Polska męska ósemka zaliczana jest do światowej czołówki. W Bled nie było wielu czołowych reprezentacji, teraz na starcie powinni być już wszyscy mocni. Zobaczymy więc, kto jest na jakim etapie przygotowań w kontekście mistrzostw świata, które odbędą się pod koniec sierpnia.
Z kolei wobec czwórki bez sternika stawiany jest jasny cel: poprawa miejsca z ostatnich mistrzostw Europy, w których osada ta była dopiero szósta w finale B.
Inni zawodnicy Wisły w weekend widoczni będą na Zalewie Sobótka (Płock), gdzie odbędą się mistrzostwa Polski w sprincie. A w Varese w dwójce podwójnej popłynie jeszcze wychowanka klubu Magdalena Fularczyk-Kozłowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?