Toruńscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę specjalizującą się w kradzieżach mercedesów sprinterów. Auta rozkręcano w tak zwanej dziupli znajdującej się w jednym z gospodarstw w gminie Gniewkowo. Kiedy pojawi się tam policjanci, w jednym z pomieszczeń demontowano akurat dostawczego mercedesa sprintera, który kilkanaście godzin wcześniej został skradziony w Berlinie.Polecamy: NIelegalna fabryka pod Toruniem. Zobacz zdjęcia ze środkaZdanie prowadzących postępowanie w tej sprawie, członkowie grupy ukradli co najmniej 9 mercedesów sprinterów. Cztery z nich zniknęły z ulic Torunia, pozostałe skradziono we Włocławku, Gdańsku, Olsztynie i właśnie Berlinie. Starty właścicieli pojazdów wyniosły w sumie ponad 750 tys. złotych.Polecamy: Toruński patostreamer nie chce iść do więzienia. Co wymyślił?Zarzuty w tej sprawie postawiono pięciu mężczyznom w wieku od 26 do 67 lat. Zdemontowane części były sprzedawane.Sąd na wniosek policji i prokuratury tymczasowo aresztował trzech podejrzanych. Wszystkim członkom grupy grozi do 10 lat więzienia.
Materiały policji
Toruńscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę specjalizującą się w kradzieżach mercedesów sprinterów. Auta rozkręcano w tak zwanej dziupli znajdującej się w jednym z gospodarstw w gminie Gniewkowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
