Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwałt w Chełmży. Więzioną i brutalnie wykorzystywaną kobietę z Chełmży przesłucha sąd. Są zarzuty dla 31-latka!

Waldemar Piórkowski
Kilka zarzutów postawiono 31-latkowi zatrzymanemu w związku z pozbawieniem wolności z zgwałceniem mieszkanki Chełmży. Najpoważniejszy to usiłowanie zabójstwa kobiety.

Kolejne dotyczą zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem, pozbawienia wolności ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania poważnych obrażeń ciała.

Podejrzany nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania – mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

- We wtorek zostanie wysłany do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, ponieważ grozi mu wysoka kara i nie ma stałego miejsca zameldowania.

- Podejrzany był już karany za przestępstwa związane z używaniem przemocy wobec innych osób i siedział za to w więzieniu – mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Z naszych informacji wynika, że również w opuszczonych budynkach PKP w Chełmży miał brać udział w pobiciu pomieszkującego tam bezdomnego.

Śledczy czekają na szczegółowe zeznania kobiety, ale przesłuchać może ją tylko sąd. Spowodowane to jest procedurami dotyczącymi postępowania z ofiarami gwałtów. Mogą one zeznawać tylko raz, żeby nie pogłębiać ich traumy. I muszą to zrobić to sędziowie, a do prokuratury trafia jedynie protokół. Dlatego na razie nie wiadomo, kiedy będą podejmowane dalsze decyzje w tej sprawie.

Zobacz też:

Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę policjanci z komisariatu w Chełmży zostali powiadomieni przez miejscowy szpital, że trafiła tam kobieta, która mogła paść ofiarą pobicia i przestępstwa seksualnego. Według relacji kobiety miała ona być również przetrzymywana wbrew jej woli w opuszczonym budynku w okolicach dworca PKP.

Policjanci przesłuchali w tej sprawie świadków i wykonali oględziny w miejscu wskazanym przez pokrzywdzoną. Rozpoczęli również poszukiwania osoby, która wskazana została przez zawiadamiającą jako sprawca. 31-letni mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu jednego z członków rodziny. Był już karany za przestępstwa związane z przemocą.

Czytaj też:

Adam K. wyszedł z więzienia, gdzie trafił za wykorzystanie seksualne dziecka i gwałt. Zatrudnił się na budowie szpitala na Bielanach w Toruniu. Tutaj gromadził narkotyki i wykorzystał seksualnie dziewczynkę. Do tego przez rok krzywdził pasierbicę - dowodzi prokuratura. Sąd ocenia sprawę inaczej.Adam K. ma 42 lata. Dokładnie 6 marca 2017 roku wyszedł z więzienia, w którym odsiadywał wyrok za seksualne wykorzystanie dziecka oraz doprowadzenie go przemocą do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, co również jest gwałtem (art. 200 par. 2 i art. 197. par 2 kk). Za kratami spędził trzy lata. - W śledztwie ustaliliśmy, że już pierwszego dnia po wyjściu na wolność wrócił na drogę przestępstwa - mówi prokurator rejonowa Judyta Głowacka.Śledczy dowodzą, że mężczyzna od 6 marca 2017 do 23 kwietnia 2018 roku wykorzystywał seksualnie w Toruniu swoją pasierbicę. Dziewczynka miała poniżej 15 lat.Tekst: Małgorzata Oberlan>>>>CZYTAJ NA KOLEJNYCH STRONACHZobacz też:Policja ściga tych przestępcówNowosciTorun

Pedofil z narkotykami na budowie szpitala w Toruniu! Skrzywd...

POLECAMY: Flash INFO odcinek 18 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska