Z nowoczesnego budynku korzystają wyłącznie uczniowie „jedynki” i „zawodówki”. Od września hala nie zarabia.
<!** Image 2 align=none alt="Image 204501" sub="Z nowoczesnej hali, sal fitness i siłowni korzystają na razie tylko uczniowie. Być może już w lutym obiekt zostanie otwarty dla mieszkańców [Fot. Paweł Kędzia]">We wrześniu odbyła się wojewódzka inauguracja roku szkolnego. Goście z całego regionu mieli okazję zobaczyć najnowszą halę w pełnej okazałości. Problem w tym, że inwestycję wycenioną na 6 milionów złotych wykonano z dofinansowaniem Ministerstwa Sportu na 1.660 mln złotych.
Początkowo starostowie zapowiadali, że szkoła będzie administrować budynkiem jedynie do końca roku szkolnego. W dalszej perspektywie miały zapaść decyzje, co do zarządu obiektem.
- Od stycznia 2013 zapraszamy wszystkich mieszkańców powiatu do korzystania z nowej sali sportowej - zachęcał w materiałach powiatu wicestarosta Jędrzej Tomella.
Tymczasem kolejka chętnych do korzystania z nowego obiektu wydłuża się. Kluby sportowe ostrzą zęby na halę ze względu na zaledwie 200-osobową widownię. Przy takiej pojemności organizatorzy nie muszą spełniać zapisów ustawy o imprezach masowych i unikać kosztów m.in. ochrony. W kolejce ustawiają się również miłośnicy sportu, którzy nie mogą korzystać z innych obiektów w regionie. Wszystkie większe hale w powiecie: OSiR w Brodnicy, w Górznie, w Osieku czy w Gorczenicy są oblegane.
<!** reklama>- Zapotrzebowanie jest takie, że od września do kwietnia nie ma w dni robocze wolnych terminów, a w weekendy są pojedyncze bloki - mówi Leonard Paluszyński, kierownik hali OSiR. - W pierwszej kolejności wchodzą szkoły i sport młodzieżowy skupiony w zrzeszeniach. Dopiero potem jest czas dla zakładów pracy. Często jednocześnie na wydzielonych częściach trenują trzy grupy. Ludzie dzwonią z pytaniami, ale nie ma szans, żeby wejść w tygodniu.
Czas płynął, a żadne decyzje nie zapadały. W kuluarach mówiło się m.in. o tworzeniu jednostki przy Regionalnym Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego, która zajęłaby się komercyjnym wynajmowaniem hali.
Okazało się, że przeszkodą w korzystaniu z hali są przepisy związane z udzieloną dotacją. - Za każdym razem decyzję o wynajęciu hali trzeba by przesyłać do ministerstwa i z nim się rozliczać z wynajmu proporcjonalnie do udzielonej dotacji. Decyzje zapadną w najbliższym czasie. Nie ukrywamy, że hala musi zacząć zarabiać - mówi starosta Piotr Boiński. W starostwie układają obecnie cennik korzystania z hali sportowej.
- Projekt cen za wynajem hali stanie w czasie najbliższej sesji - informuje Maria Oryszczak, rzecznik prasowy starostwa.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, obiekt dostanie w administrację szkoła.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?