Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handlowcy z Torunia zapłacili ponad 60 tysięcy złotych kar za niewydawanie paragonów

Redakcja
Janusz Kwasowski, handlujący na toruńskim Manhattanie przekonuje,  że zawsze wydaje paragon klientom
Janusz Kwasowski, handlujący na toruńskim Manhattanie przekonuje, że zawsze wydaje paragon klientom Sławomir Kowalski
Pracownicy urzędów skarbowych kontrolują ewidencjonowanie sprzedaży. Okazuje się, że nawet kilkutysięczne kary nie odstraszają nieuczciwych przedsiębiorców.

Toruńskie skarbówki podsumowują letnią akcję „Weź paragon”. Przez dwa miesiące inspektorzy przeprowadzili blisko tysiąc kontroli w zakresie ewidencjonowania sprzedaży. Czynności były prowadzone nie tylko w godzinach pracy urzędu, ale także w godzinach wieczornych i nocnych oraz w soboty i niedziele. W ten sposób urzędnicy walczą z szarą strefą.
[break]

Każdy przypadek niewydania paragonu może sprzedawcę kosztować od 168 zł do 3360 złotych. Okazuje się, że nawet kilkutysięczne kary nie odstraszają nieuczciwych przedsiębiorców.

- Niektóre punkty skontrolowano dwu- i wielokrotnie. Kontrole odbywały się w godzinach i poza godzinami pracy urzędu - informuje Edyta Masternak, kierownik Działu Organizacji i Logistyki Drugiego Urzędu Skarbowego.
Pod lupą skarbówki znaleźli się też handlowcy karani w przeszłości.

- Wśród sprawdzonych punktów były również karane w poprzednich okresach - potwierdza Jacek Kwiatkowski, naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego.

W wyniku kontroli nałożono 136 mandatów o łącznej wartości ponad 60 tys. złotych!
Pierwszy US ukarał nierzetelnych sprzedawców 50 mandatami o wartości 23870 zł, a drugi nałożył 86 mandatów w łącznej wysokości około 37 tys. zł. Rekordziści płacili nawet 2000 złotych.

Karę grzywny otrzymały te osoby, które nie zaewidencjonowały sprzedaży na kasie fiskalnej lub nie wydały paragonu, czyli zarówno właściciele, jak i osoby współpracujące oraz zatrudnieni pracownicy.

Urzędnicy przekonują, jak duże znaczenie ma wydanie paragonu i to nie tylko dla kupującego, ale także dla wszystkich podatników. Paragon daje możliwość złożenia reklamacji, ale też sprzyja uczciwej konkurencji.

Przy każdej transakcji sprzedający powinien wręczyć paragon bez podejmowania przez klienta dodatkowych starań. Jest najprostszym dowodem zakupu - potwierdza, co kupiliśmy, od kogo, kiedy i po jakiej cenie. Dzięki niemu można reklamować produkty lub usługi, które są niezgodne z umową. Dowód zakupu klient powinien otrzymać niezależnie od miejsca sprzedaży produktu: w sklepie, punkcie usługowym, taksówce, barze czy restauracji.

- O paragon nigdy nie muszę prosić w marketach. Zdarza się to jednak w osiedlowych sklepach - przyznaje pan Rafał, internauta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska