Krzysztofowi Trojanowskimu udało się ustalić dokładny toruński adres Heleny Grossówny. Pomogła w tym... sama aktorka. Grossówna wróciła do Polski pod koniec 1946 roku. Znajomych prosiła, aby listy do niej kierować na Mokre, gdzie przy ul. Wodnej 30/2 mieszkała jej matka.„Wróciłam szczęśliwie przed paroma dniami z obczyzny do utęsknionego Kraju i zastałam list od Pani - więc natychmiast odpisuję. Sprawozdanie z przeżyć moich na pewno wyczyta Pani z pism” - napisała 2 grudnia 1946 roku Helena Grossówna w liście do Bogumiły Łobody. List ten kupił w jednym z antykwariatów dr Krzysztof Trojanowski, romanista z UMK, a poza tym filmoznawca i strażnik pamięci o dwóch wielkich gwiazdach srebrnego ekranu pochodzących z naszego regionu - Poli Negri i Heleny Grossówny.CZYTAJ DALEJ >>>>>>Zobacz także: Niepublikowane zdjęcia Torunia z lat 70! Osiedla w budowie, drzewa przy ulicach
Narodowe Archiwum Cyfrowe / Szymon Spandowski
Krzysztofowi Trojanowskimu udało się ustalić dokładny toruński adres Heleny Grossówny. Pomogła w tym... sama aktorka. Grossówna wróciła do Polski pod koniec 1946 roku. Znajomych prosiła, aby listy do niej kierować na Mokre, gdzie przy ul. Wodnej 30/2 mieszkała jej matka.
Wideo
Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego
