Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia z życia wzięta

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz Jacek Smarz
Dokładnie rok temu w ośrodku readaptacyjnym „Mateusz” spotkałam się z kobietą, która opuściła zakład karny w Grudziądzu. Nie była gotowa na spotkanie z matką i córką, której nie widziała przez dziewięć lat.

[break]
Bramę więzienia opuściła z jedną torbą, biletem do Torunia i telefonem w dłoni. Kiedy rozmawiałyśmy, powiedziała: „Zadzwoniłam do Waldka, który odwiedził nasz zakład karny i mówił o swoim domu. Chciałam najpierw zatrzymać się u niego, bo nie wiedziałam, jak mam dalej żyć. Miałam taki moment, że chciałam wrócić do więzienia, bo tam było bezpieczniej niż na wolności”. Słowa tej kobiety to dowód na to, że potrzebne są w naszym kraju takie ośrodki jak toruński „Mateusz”.

PRZECZYTAJ:Mateusze - domy dla ludzi z przeszłością
PRZECZYTAJ:Takie inicjatywy jak „Mateusz” są bezcenne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska