Spis treści
Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS
Zabawką mogło być wszystko
Przy wspominaniu PRL-u i dzieciństwa nie sposób nie oprzeć się wrażeniu, że w tym czasie dzieci potrafiły bawić się absolutnie wszystkim. Niepotrzebne były niesamowite gadżety, a potęga wyobraźni sprawiała, że zwykły patyk, szyszka czy kamyk mogły zastąpić wymyślne, współczesne zabawki. Oczywiście, nie oznacza to, że dzisiaj dzieci tak się nie bawią, niemniej jednak kiedyś było to częstsze i niejako wymuszone okolicznościami.
Najpopularniejsze formy zabawy z PRL-u
Z zasady czas PRL-u, podobnie jak jeszcze lata 90. oraz początek XXI wieku charakteryzowały się tym, że dzieci przede wszystkim bawiły się na dworze. Jednak wraz z rozwojem technologii, również telewizji - choć największe znaczenie miało pojawienie się powszechnie komputerów - doszło do tego, że dzieci rzadziej spędzają czas poza domem. W PRL-u jednak naturalne było to, że dla gromady dzieci placem zabaw były wszelkiego rodzaju budowy, gruzowiska, wysypiska śmieci czy jakiekolwiek inne obszary, które pozwalały na znajdywanie "skarbów". Oczywiście, były też standardowe piaskownice, choć dla starszych dzieci normalne były zabawy na trzepaku.
Polecamy
- Masz w domu te rzeczy z PRL-u? Możesz być bogaty. Tyle są dziś warte!
- Te zabawki z PRL-u były hitem! Znamy ich aktualne ceny! Wciąż są na nie chętni
- Poszukiwane rzadkie monety PRL. Jakie są najrzadsze? Ile możemy za nie dostać?
- Te banknoty PRL-u są warte fortunę! Oto banknoty poszukiwane przez kolekcjonerów!
Jak bawiły się dzieci w PRL-u?
W tamtych czasach największą popularnością cieszyły się wszelkiego rodzaju zabawy ruchowe i zręcznościowe. Dzięki temu dzieci mogły się wyszalej, wybiegać i bez przeszkód pójść spać zaraz po kolacji. Jednocześnie w tym czasie nie kupowano popularnych dzisiaj zabawek edukacyjnych - te miały wyłącznie cieszyć dzieci i zapełniać im czas. Jednocześnie powojenna bieda sprawiała, że trudno było zasypywać dzieci stosami zabawek i klocków.
Te zabawki nie były tandetne, ale tworzyły więź!
Właśnie brak przesytu sprawiał, że dzieci miały inne podejście do swoich zabawek. Ukochany miś nawet po stracie ucha nie trafiał do kosza na śmieci. Podobnie lalka bez oka czy samochodzik bez kółka. Każda taka zabawka wciąż nam towarzyszyła - czasem reperowali ją rodzice, czasem wyraźne defekty nie były maskowane. Co więcej, dzisiaj niektórzy powiedzieliby, że tamte zabawki były raczej tandetne, nie da się jednak ukryć, że miały one w sobie moc tworzenia więzi. Zabawki (lalki i misie) były nazywane normalnymi imionami.
Kolorowe i popularne zabawki z PRL-u
A jakie zabawki wzbudzały wielkie zainteresowanie w czasach PRL-u? Wystarczył zwykły pluszak czy grzechotka. Podobnie jak dzisiaj jednak warto było stawiać na przedmioty kolorowe, a także różnego rodzaju blaszane bączki, wańki-wstańki czy inne tego typu.
Kultowe zabawki
Oprócz wspomnianych waniek-wstaniek można tu wymienić również takie zabawki jak pluszowe misie wypchane trocinami. Sprawiało to, że były o wiele twardsze niż współczesne, niemniej jednak były dla dzieci niezwykle ważne. Wśród hitowych zabawek można wymienić również kota-harmonijkę, plastikowego misia przewracającego oczami i inne.
Jak bawiły się dziewczynki?
Dziewczynki z zasady bawiły się przede wszystkim misiami i lalkami. Te tworzyły swego rodzaju rodzinę, mając własne imiona, a także przypisane role. Dlatego też dziewczynki łączyły to z zabawą np. w sklep, dom czy kuchnię, odgrywając z pluszakami i lalkami różnego rodzaju wymyślone sceny.
Lalki w PRL
Z zasady lalki z PRL-u były do siebie podobne. Włosy zwykle były uformowane z plastiku, a następnie pomalowane - sztuczne włosy lalek pojawiły się dopiero w latach 70-tych. Marzeniem ówczesnych dziewczynek bez wątpienia były lalki Barbie - te jednak były zwykle niedostępne. Rynek z czasem zalały jednak ich podróbki.
Polecamy
- Masz takie 10 zł? Ten banknot może kosztować fortunę! Sprawdź w swoim portfelu
- Poszukiwane rzadkie monety PRL. Jakie są najrzadsze? Ile możemy za nie dostać?
- Te banknoty PRL-u są warte fortunę! Oto banknoty poszukiwane przez kolekcjonerów!
- Masz takie monety? Sprawdź w portfelu! 1 zł może być warte kilkadziesiąt złotych
Po jakie zabawki sięgali chłopcy?
Największe zainteresowanie chłopców bez wątpienia wzbudzały wszelkiego rodzaju samochodziki. Można powiedzieć, że w tym kontekście wiele się nie zmieniło - furorę robiły (i robią) wozy strażackie, czołgi, betoniarki, a przede wszystkim samochodziuki na baterie. Choć nie było zabawek bezprzewodowych, samochodziki były wtedy niesamowicie popularne - zwłaszcza te, które można było dostać wyłącznie w komisie lub Pewexie.
Zabawki z PRL-u. Przykłady
W galerii przygotowaliśmy zdjęcia przykładowych zabawek z PRL-u!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?