I dlatego tworzą się korki

Natężenie ruchu na drogach w Brodnicy należy do najwyższych w województwie. Pod tym względem nasze miasto plasuje się wśród dużo większych ośrodków.

<!** Image 2 align=none alt="Image 171504" sub="Ulica Sienkiewicza stanowi fragment wojewódzkiej drogi 560. Aż trudno uwierzyć, że codziennie przejeżdża tutaj 17 tys. samochodów / Fot. Paweł Kędzia">Zarząd Dróg Wojewódzkich oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad policzyli samochody, które codziennie jeżdżą po drogach regionu. - Pomiary są przeprowadzane co 5 lat, nie tylko na sieci dróg wojewódzkich. Równolegle prowadzi je również GDDKiA. Wyniki pozwalają nam lepiej planować inwestycje i remonty. W sumie przeprowadzono 6 pomiarów w 145 punktach - informuje Ryszard Gilewski, naczelnik Wydziału Planowania i Rozwoju Sieci Drogowej ZDW. 

<!** reklama>Podobnie jak pięć lat temu, wysoko w tym zestawieniu plasuje się Brodnica i droga nr 560, która przebiega ulicami Sienkiewicza, 3 Maja i Podgórną. - Największe natężenie ruchu ponownie zanotowaliśmy na DW nr 223, między Bydgoszczą a Białymi Błotami. Przejeżdża tam blisko 23 tysiące pojazdów na dobę. Drugim newralgicznym miejscem jest wyjazd z Brodnicy w kierunku Rypina na DW nr 560 - 17 tysięcy pojazdów na dobę, ale nie ma znaczącego wzrostu - informuje Ryszard Gilewski.

Równolegle badania natężenia ruchu przeprowadziła "generalna". Przez Brodnicę ulicami od Sikorskiego do Sądowej przebiega krajowa "piętnastka". Punkt pomiaru ruchu znajdował się na przejściu przy gmachu sądu. W tym miejscu naliczono15 555 samochodów, przy 13 615 przed pięciu laty. To więcej niż na przykład na tej samej drodze w podtoruńskim Grębocinie. A biorąc pod uwagę wszystkie odcinki podmiejskie administrowane przez GDDKiA w województwie, nasze miasto wyprzedza m.in. Włocławek, ustępując nieznacznie Toruniowi i Bydgoszczy.

- Generalny Pomiar Ruchu 2010 przeprowadzaliśmy o różnych porach dnia i różnych porach roku. Dzięki temu wiemy, jak rozkłada się średni dobowy ruch na poszczególnych odcinkach dróg krajowych. W latach 2005 – 2010 średni dobowy ruch na sieci dróg krajowych w Polsce wzrósł o 22 proc. i taka tendencja utrzymała się również w Brodnicy - mówi Tomasz Okoński, rzecznik GDDKiA. - Rzeczywiście, Brodnica potrzebuje obwodnicy.

Najbardziej obciążone drogi miała spiąć trasa przemysłowa, obecnie aleja Józefa Piłsudskiego, co w dużej mierze wyprowadziłoby ruch z centrum miasta. Problem w tym, że na planowanym skrzyżowaniu z ul. Sądową, fragmentem krajowej "piętnastki", nie powstało rondo. Stąd newralgiczny kierunek Toruń - Sierpc nadal odbywa się zatłoczonymi ulicami miasta. Jeszcze w tym roku powinno się to zmienić i nakładem GDDKiA ma powstać rondo.