III liga: GKS Przodkowo - Elana Toruń. Dwukrotne prowadzenie na nic się zdało

Zobacz wideo: Tak było na piłkarskich derbach Elana Toruń - Zawisza Bydgoszcz.

GKS PRZODKOWO - ELANA TORUŃ 3:2 (1:2)
Bramki: Maksim Demiańczuk (13, 52), Szymon Nowicki (71) - Łukasz Witucki (5), Kamil Włodyka (21).
ELANA: Szczerbal - Mucha (75. Rybacki), Kowalski, Munoz - Karbowiński, Michał Szczyrba, Włodyka, Jóźwicki (75. Jarzec), Stawski - Pisarek, Witucki.

To był niezwykle ważny mecz dla torunian, którzy po trzech porażkach z rzędu spadli na 13. pozycję w tabeli i mieli tylko 6 punktów przewagi nad strefą spadkową, w której jest ich piątkowy rywal. Zespół z Przodkowo w ostatniej kolejce remisując bezbramkowo na wyjeździe z Błękitnymi Stargard przerwała passę sześciu porażek z rzędu.

POLECAMY

Piłkarze Elany świetnie zaczęli spotkanie w Przodkowie. Już jedna z pierwszych akcji akcji przyniosła gola toruńskiemu zespołowi. Do bramki rywali trafił Łukasz Witucki. Niestety, kilka minut później elanowcy stracili bramkę. Na szczęście w 21. minucie po trafieniu Kamila Włodyki było 2:1 dla Elany i ten wynik utrzymał się do przerwy.

Druga połowa była koszmarna dla torunian pod względem wyniku. To nic, że mieli przewagę, wykonywali więcej rzutów rożnych i wolnych, skoro nie potrafili podwyższyć wyniku. Na dodatek dali się dwa razy zaskoczyć rywalom i pozwolili sobie wbić gole. Tym samym doznali kolejnej porażki.

Sytuacja Elany robi się coraz trudniejsza. Strefa spadkowa jest już bardzo blisko. Jeśli w końcówce rundy jesiennej nie uda się poprawić gry i przede wszystkim wyników, to przerwa zimowa będzie gorąca.

W następnej kolejce Elana podejmie rezerwy Pogoni Szczecin. Spotkanie zaplanowano na sobotę 22 października na godz. 13.