Ile lat więzienia dla taksówkarza, który zabił na pasach na Szosie Lubickiej?
O tej tragedii mieszkańcy Torunia długo jeszcze nie zapomną. Do wypadku doszło w Nowy Rok 2018, około godz. 4.30 rano, przy Szosie Lubickiej. Rozpędzona taksówka marki Mercedes, której prędkość biegły oszacował na 119 km na godzinę, z impetem uderzyła w dwoje ludzi przechodzących na pasach. Janina G. i Jerzy P., para niespełna 68-latków wracających z sylwestra od znajomych, zginęła na miejscu. Według biegłego i sądu - przyczynili się do tragedii, nie zachowując wystarczającej ostrożności jako piesi.
Zobacz także: Opel wjechał w sklep przy ul. Żwirki i Wigury
Taksówkarz Mariusz G. był jednak głównym sprawcą dramatu. Jego proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Toruniu. W październiku ubiegłego roku został uznany winnym spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wyrok? Dwa lata i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia, trzyletni zakaz kierowania jakimikolwiek pojazdami mechanicznymi oraz obowiązek zapłacenia każdemu z pięciu oskarżycieli posiłkowych (to dzieci zabitych pieszych) po 4 tys. zł zadośćuczynienia.
Polecamy: Najtańsze mieszkania w Toruniu. Jakie i za ile?
Obejrzyj: Najnowszy odcinek Spod Ekranu