Ilu zaszczepionych nauczycieli w toruńskich szkołach? Dyrektorzy z optymizmem patrzą na nowy rok szkolny

Zobacz video: Kiedy szczepimy dzieci przeciwko koronawirusowi?

- Nie mam wiedzy, ilu toruńskich nauczycieli jest zaszczepionych. Nie pytamy o to. Nie mamy do tego podstaw - mówi Anna Łukaszewska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia.

Informacji o tym, ilu nauczycieli z IV Liceum Ogólnokształcącego przyjęło szczepionkę przeciwko koronawirusowi nie chce też zdradzić dyrektor szkoły.

- To są dane wrażliwe. Mogę jednak powiedzieć, że stopień wyszczepienia nauczycieli jest bardzo wysoki - mówi Małgorzata Białek, dyrektor IV LO w Toruniu.

Rzeczywiście nikt nie wymaga od nauczycieli certyfikatów potwierdzających szczepienie, ale wielu dyrektorów ma wiedzę, jak wyglądamy ze szczepieniami po wiosennej akcji szczepień, która w Toruniu cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.

- Podejrzewam, że w naszej szkole mogą się zdarzyć pojedyncze osoby, które są niezaszczepione, ale nie mogę tego potwierdzić. W naszej szkole, gdy tylko ruszyła akcja szczepień, 70 procent nauczycieli zgłosiło chęć szczepienia, a potem było już tylko lepiej. Pierwsza grupa była szczepiona Astrą Zenecą, a inni woleli zaczekać na szczepionki Pfizera albo Moderny. Szacuję, że ponad 90 procent pracowników szkoły jest zaszczepionych i nie są to tylko nauczyciele, ale również pracownicy obsługo i administracji. Pod względem szczepień będzie u nas bezpiecznie. Zobaczymy jak rodzice podejdą do szczepienia dzieci, które również będziemy propagować w naszej szkole - mówi Adam Orgacki, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Toruniu.

O bardzo dobrej frekwencji, jeśli chodzi o szczepienia nauczycieli w rozmowie z "Nowościami" mówi też Grzegorz Bortnowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Toruniu.

- Grono pedagogiczne liczy 73 osoby. 90 procent z nich to osoby zaszczepione. Czekamy na dzieci 1 września. Poza tym, że mamy zaszczepionych nauczycieli, to mamy też maseczki i termometry - podkreśla Grzegorz Bortnowski.

Problemu ze szczepieniami wśród kadry nauczycielskiej nie było też w Szkole Podstawowej nr 10. Jak mówi dyrektor szkoły, tam nauczyciele czekali na szczepienia, ponieważ widzą w nich nadzieję na koniec walki z epidemią.

- Ok. 90 procent nauczycieli jest już dawno zaszczepionych. Trudno mi podać konkretne dane. Mam jednak nadzieję, że dziś zbliżamy się do 100 procent. Temat szczepień był pozytywnie przyjęty, ponieważ nauczyciele chcą wrócić do pracy i chcą zapewnić bezpieczne warunki swoim uczniom - podkreśla Iwona Cieślak, dyrektor SP 3 w Toruniu.

O tym, czy akcja szczepień wśród nauczycieli była skuteczna przekonamy się za kilka tygodni. Dziś wiemy, że 1 września dzieci wracają do szkół do nauki stacjonarnej. We wrześniu rozpocznie się też akcja zachęcająca do szczepień uczniów. Eksperci uważają że to wśród dzieci może być najwięcej zakażeń podczas czwartej fali koronawirusa w Polsce.