MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław - Dewastował grób swojego byłego teścia. Wpadł w policyjną zasadzkę

Dariusz Nawrocki
Opracowanie:
Inowrocławska policja w sierpniu tego roku została powiadomiona o znieważeniu miejsca spoczynku mężczyzny na cmentarzu poprzez polewanie jego grobu różnymi substancjami
Inowrocławska policja w sierpniu tego roku została powiadomiona o znieważeniu miejsca spoczynku mężczyzny na cmentarzu poprzez polewanie jego grobu różnymi substancjami pixabay/ zdjęcie ilustracyjne
Osiem lat więzienia grozi 50-letniemu mężczyźnie, który wielokrotnie znieważył miejsce pochówku. Dewastował grób swojego byłego teścia i z czystej złośliwości oblewał go różnymi substancjami.

Zobacz wideo: Masz połączenie z tego numeru? Obowiązkowo odbierz telefon.

Dewastował grób w Inowrocławiu

Inowrocławska policja w sierpniu tego roku została powiadomiona o znieważeniu miejsca spoczynku mężczyzny na cmentarzu poprzez polewanie jego grobu różnymi substancjami. W tej sprawie prowadzone było postępowanie, które miało na celu ustalenie okoliczności oraz wandala, który tak postępował.

- Kryminalni analizując wiedzę zdobytą na temat zdarzenia ustalili, że akty wandalizmu powtarzały się systematycznie, a grób był oblewany farbą, woskiem, a nawet zaprawą. Sprawca też umieszczał na nagrobku obraźliwe napisy. Policjanci zaczęli podejrzewać, że związek ze sprawą może mieć ktoś znany zmarłemu i jego rodzinie. Nie mylili się. Idąc tym tropem namierzyli… byłego zięcia - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Policyjna zasadzka na cmentarzu w Inowrocławiu

Urządzona we wtorek (17listopada) na niego nocna zasadzka potwierdziła, że to on stoi za haniebnymi uszkodzeniami. 50-letni mężczyzna wpadł wówczas w ręce kryminalnych na cmentarzu na gorącym uczynku. Został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia.

- Policjanci zebrali dowody na to, że mężczyzna od sierpnia 2020 roku uszkodził nagrobek dziesięciokrotnie. Zatrzymany usłyszał zarzuty polegające na uszkodzeniach w związku ze znieważeniami miejsca pochówku oraz na groźbach karalnych wobec swojej byłej żony. To nie wszystko. Kryminalni podjęli ponownie umorzoną w 2019 roku sprawę, gdzie dochodziło do aktów wandalizmu tego samego miejsca pochówku, a nawet ograbianie poprzez urywanie elementów nagrobka. Udowodnili, że 50-latek miał to także na sumieniu - wylicza Drobniecka.

Materiał dowodowy skutkował skierowaniem do oskarżyciela i sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska