Inspekcja pracy sprawdzi, ile płaci się na umowie-zleceniu

Od 1 stycznia minimalna pensja na umowę o pracę wzrasta do 2000 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa natomiast na zleceniach - do 13 zł brutto.

Inspekcja w akcji

Dotąd PIP co roku kontrolowała, czy pracodawcy płacą pracownikom minimalną krajową.

Po raz pierwszy jednak, od stycznia 2017 roku sprawdzać będą też, czy szefowie płacą owe 13 zł brutto za godzinę pracy na umowie-zleceniu lub umowie o dzieło. Czyli, potocznie mówiąc, na śmieciówkach.

Czytaj też: Dzwonnica już nie hałasuje, orzekli inspektorzy. A co na to mieszkańcy?

- To prawdziwa rewolucja. Dotąd osoby zatrudniane na umowach cywilnoprawnych nie mogły liczyć na interwencję inspekcji pracy w przypadku problemów z wynagrodzeniami. Nowe uprawnienia, które nam nadano, zmieniają te sytuację diametralnie - podkreśla Wojciech Szota, zastępca dyrektora Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.

Zatem jeśli np. pracownikowi ochrony sklepu lub firmy sprzątającej szef od stycznia nie podniesie stawki godzinowej na zleceniu do tych 13 zł, ma on pełne prawo wezwać na pomoc inspektorów.

- Zresztą, nawet bez wzywania będziemy kontrolować takie firmy i zakłady pracy - dodaje Wojciech Szota.

Inspektorzy sprawdzą u zleceniodawców nie tylko poziom wynagrodzeń, ale i ewidencję czasu pracy. Ponieważ - jak już informowaliśmy - od nowego roku liczbę godzin zleceniobiorca powinien mieć określoną w umowie.

Zobacz też

- Jeśli tak nie będzie, powinien przed wypłatą przedstawić spisane godziny swojemu szefowi - mówi dyrektor Szota.

Ile brutto, ile na rękę

Czytaj dalej - kliknij poniżej

Wracając natomiast do klasycznych umów o pracę: od początku przyszłego roku najniższe wynagrodzenie osoby tak zatrudnionej w pełnym wymiarze czasu pracy będzie wynosić 2000 zł brutto.

Oznacza to wzrost o 8,1 proc. (150 zł) w stosunku do 2016 roku - obecnie najniższe wynagrodzenie wynosi 1850 zł brutto. Pracownik zarabiający najniższą krajową otrzyma więc od 1 stycznia 2017 roku do ręki około 1460 złotych.

Co ważne, od 2017 roku zamieniają się też przepisy dotyczące minimalnego wynagrodzenia w pierwszym roku pracy. Zniesiony zostanie podział na nowych oraz starych pracowników. Tym samym osoba rozpoczynająca pracę także zarobi minimum 2000 zł brutto, a nie tak jak dotychczas 80 procent tej kwoty.

Za nocki osobno

- Ważną zmianą, szczególnie dla pracowników ochrony, jest też zakaz wliczania dodatku za pracę w nocy do wymiaru pensji. Jak nazwa głosi, ma być to dodatek. W końcu praca w nocy jest ciężka i sprzeczna z dobowym rytmem człowieka - kończy inspektor Szota.

Polecamy! Dni Grzegorza Ciechowskiego 2016 [PROGRAM]