Pod pomnikiem dzieci powiedziały, że wiedzą co się stało. Mówiły, że w katastrofie zginęło prawie 100 osób. - To bardzo dużo - mówiły zgodnie. Powiedziały, że ofiarą jest prezydent Polski Lech Kaczyński.
Maluszki same przygotowały flagi narodowe z kirem. Idąc pod pomnik niosły je w rękach. W przedszkolu również mają specjalna gazetkę ścienną upamiętniającą tragiczne wydarzenie.
- Zaprzyjaźnione przedszkole z Frankfurtu przysłało nam kondolencje. To bardzo miły gest - mówi Alicja Kaczmarek z "Misia Uszatka". Zapewniła, że dzieci same wyszły z inicjatywą upamiętnienia smoleńskiej tragedii. Przyniosły kwiaty i znicze.
Pod pomnik przez cały czas przychodzą mieszkańcy Zielonej Góry. Zapalają znicze, kładą kwiaty i wiązanki. Stają w zadumie, niektórzy płaczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?